Wpis z mikrobloga

@MalaHelenka Też tak uważam. Zasłaniają się ekologia, ale chodzi o koszta wystawców.

@zibizz1 też tak robię od pewnego czasu, ale to #!$%@? jest bo marnuje czas i prąd na to. Już lepiej jakby na meila wysyłali.
Dobranoc
@MalaHelenka: @krolwsi:
Używam aplikacji od Infakt(polecam się zarejestrować i zerknąć), robię zdjęcie jeszcze przy kasie na stacji jak jest dobre światło i nara. Potem sobie siadam przy komputerze na koniec miesiąca i księguje wszystko. Dane już mam odczytane, tylko porównam czy kwoty ze zdjęcia się zgadzają z tymi odczytami automatycznie i złątwione.
Jak przyjdzie kontrola to najwyżej wtedy będę drukował.
@krolwsi:

to nie papier tylko forma nadruku na nim; druk termiczny lub termotransferowy polega na "przyciśnięciu" do papieru elementu drukowanego i ten element po jakimś czasie zanika do zera

do tego rodzaju druku nie wykorzystuje się tuszu ani żadnego innego podobnego materiału
gdy drukujesz tysiące paragonów lub etykiet, jest to rozwiązanie maksymalnie eliminujące koszty

można powiedzieć, że podobny efekt uzyskujemy na maszynie do pisania, tylko wtedy słowo jest "wbite" w papier
@Toszeron mówiąc "papier kasy fiskalnej" miałem na myśli całość działania wybijania w tym urzadzeniu. Swego czasu na fusze naprawiłem kilka takich urządzeń. Ale dzięki za przypomnienie :)