Aktywne Wpisy
Szarmancki-Los +96
Też tak macie że musicie mieć zegarek na ręku? Odkąd mama mi kupiła w podbazie taki zegarek z kalkulatorem to niemalże codziennie noszę zegarek. O ile po domu mogę nie mieć, to jeśli już wyjdę bez to mój mózg zaczyna mi wysyłać sygnały że na nadgarstku pusto i czuję się niekomfortowo, nawet jeśli to jest głupie pięciominutowe wyjście do sklepu. Myślę że zegarek stał się integralną częścią mnie.
Xefirex +97
Jednym z elementów propagandy #ideologiagender jest twierdzenie: "Dzieci nie są operowane! Nikt nie daje dzieciom hormonów!". Nieprawda!
Tutaj: za zgodą matki dokonano amputacji piersi 14letniej dziewczynki. Matka chwali się wynikiem na zamkniętej grupie.
#bekazlewactwa #4konserwy #konfederacja
Komentarz usunięty przez autora
@Wszystko_albo_nic:
psycholog - różne badania, testy osobowości, wywiad
psychiatra - opinia, wywiad
neurolog - rezonans/rtg czaszki +
Ale nie sadze zebys mial/miala dzieci, a jesli juz, to wspolczuje, ze uwazasz takie operacje w takim wieku za normalne.
Tak i w zadnym kraju nie powinno to byc latwe do przeprowadzenia dla ludzi w wieku nastoletnim.
Cały świat podchodzi do tego naukowo a tacy jak ty patrzą przez pryzmat starego testamentu i tu jest problem.
Pozdro i nie oczekuj jakiejś dyskusji większej
@qracao: oczywiście że jej się zmieni, nastolatki nie akceptują swojego ciała gdy zaczynają dojrzewać, mają niską
Nie, nie mam zamiaru popierac szalenstwa wszedzie wciaskajacego sie ruchu trans. Stare i cwane lisy tylko zmieniaja plec z dnia na dzien i bez okaleczania sie, ale dzieciom piora mozgi. Wynik jest wlasnie taki jak u tego dziecka.
NIE MA odpowiednich osob, zeby stwierdzic,
Dziecko nie jest też w stanie w wieku 15lat wiedzieć jaki zawód chce wybrać a w przypadku wielu ścieżek rozwoju (modeling, medycyna, prawo, astronauta) musi to zrobić.
Tak samo 8letnie dziecko nie chce zostać sportowcem ani nie ma zapału zostać sportowcem. Ale jeśli ma mieć na to szanse, to już wtedy musi regularnie i bardzo ciężko trenować.
Kochany, jasne są osoby, które robią krzywdy swoim dzieciom, nie neguję tego. W tym jednak wypadku nic nie wiemy o tym co to dziecko czuło ani jak się zachowywało. Tak naprawdę nie wiemy nic, poza kilkoma zdjęciami a ty dorabiasz sobie do tego jakąś teorię i wyprowadzasz krucjatę na obcych ludzi, nie znając w