Wpis z mikrobloga

Wojny nie będzie, bo propaganda w telewizorze to wszystko, czego chce Putin.


@Aryo: Sądzę że koszt tej propagandy w takim razie przekroczył koszt realnych działań które polepszyły by sytuacji ludności Rosji.
No zobaczymy, tylko po co w takim razie to straszenie?


@Hardporecorn: No właśnie jedyne efekty tego straszenia to opóźnienie startu NS2 oraz zbrojenie się Ukrainy i krajów wschodnie flanki NATO.
@Aryo juz wlasciwie sie rozkreca retoryka tych przychlastow "przeciez mowilismy ze jestesmy pokojowym narodem i nikogo bysmy nie zaatakowali", "wojsko przy granicy? To juz u siebie wojska nie mozna trzymac? HEHE", "zachod znowy histeryzuje, to pretekst do kolejnych sankcji, rusofobia!". Brak slow na tych bandytow. Ma nadzieje ze to tylko mocniej skonsoliduje NATO i pchnie Finlandie i Szwecje do czlonkostwa a w niedlugiej perspektywie i Ukraine.