Aktywne Wpisy
DROP_TABLE_Usernames +110
Cholera jasna mireczki nie wierzę co się stało właśnie (ʘ‿ʘ) wchodzę teraz rano na maila, a tam wiadomość od firmy, z którą miałem rozmowę tydzień temu no i kurde przyjęli mnie! (。◕‿‿◕。)
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
salcefrytki +159
potenżny Konfederata to nie jakaś #!$%@? jak te zniewieściałe lewaki
#bekazkonfederacji #konfederacja #polityka
#bekazkonfederacji #konfederacja #polityka
Ale dlaczego nie ratuje firmy?
Ludzie zaczynają negocjować stawki --> jak oni mogą, to komunizm, czemu nie wspierali firmy, jak mieli kryzys :c
@Rejetn: a właśnie komunizm jest wtedy kiedy pracownicy współdzielą dług na przykład w typowo lewackim wymyśle jakim jest spółdzielnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dubstract: Jest zwalniany z pracy w ramach redukcji pracowników.
Strajk to forma negocjacji stawek. Jest to skrajna forma negocjacji, ale jest to forma negocjacji.
Poprzedni pracownicy zostali prawdopodobnie zwolnieni kiedy firma notowała straty. W taki sposób
Tak, firma robiła im łaske i dokładał do interesu, trzymając pracowników xddd ale ty masz mentalność niewolnika, bo wielki pan cie trzyma i jeszcze ponosi olbrzymie koszty w postaci wypłacania ci pensji, no kto by pomyślał xD
Strajk to negocjowanie stawek matołku, skrajnie kapitalistyczna ( ͡° ͜ʖ ͡°
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Rejetn: ja bym powiedział, że główną winą jest kształt owych negocjacji.
Zamiast #!$%@?ć i szczypać się, to gdyby każdy z pracowników miał oszczędności, to mogliby po prostu się zwolnić jak w cywilizowanym kapitalizmie, a jeżeli zrobili to by większą grupą, to również mogliby tą grupą coś wspólnie współtworzyć na lepszych warunkach
Nie, nikt nie mówi, że leżą na koncie w banku, ale latami zalegają już w aktywach stałych. Po kryzysie w 2008 roku "nadrukowaną" ogromną ilość pieniądza (skoro już powołujesz się na USA), ale nie mieliśmy inflacji, właśnie dlatego, że pieniądze te utknęły na rynku inwestycyjnym i nie trafiły do obrotu w gospodarce. Na giełdzie mieliśmy w tym okresie ogromną inflacje, ale w gospodarce już nie, wręcz odwrotnie w 2009
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekstraspekcja
https://pl.wikipedia.org/wiki/Introspekcja_(psychologia)
"Zdrową" stratą jest też oczywiście taka strata, która nie wpędza w bezdomność i nie zapędza w kozi róg na ścieżkę życiową bez wyjścia, więc edukatorzy i system powinien uczyć obywateli jak nie dać się wprowadzić na taki los, czyli jak zwiększać swoją niezależność, aby każdy z obywateli mógł podejmować tylko i wyłącznie lepsze decyzje