Wpis z mikrobloga

@stella_del_mattino: nie ja tylko wuja :P Ciezko stwierdzić, bo znam to tylko z opowieści paru osób, ale na oko kilkaset tysięcy poszlo w hazard, alko i imprezy w latach 2000. Przez chwilę był królem życia, a później mu odwaliło. Prawdopodobnie za dużo kasy w zbyt łatwy sposób, bo skończył z długami i musial uciekać i ukrywać się za granicą