[N.....t]

Nie jest żadną tajemnicą, że wiele osób ze środowiska Instytutu Ordo Iuris rozwiodło się lub rozwodzi. Takie sprawy nigdy nie były do tej pory przyczyną negatywnych reakcji ze strony władz organizacji ani tym bardziej zakończenia współpracy z kimkolwiek — mówi w rozmowie z Onetem dr Tymoteusz Zych, były wiceprezes ultrakonserwatywnego i katolickiego instytutu Ordo Iuris.

To jest właśnie ta katotalibańska moralność XD

Banda degeneratów, która chce ustanawiać katolickie zasady w całym społeczeństwie, ale sami nie są zbyt skorzy do ich przestrzegania

A wywiad Pana Zycha to ZŁOTO i gorąco zachęcam do lektury - https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/skandal-obyczajowy-w-ordo-iuris-tymoteusz-zych-to-godne-ubolewania/25ryv78,79cfc278

#neuropa #bekazkatoli #bekazprawakow

[FFFFUUUU]

@Neubert: widzisz różnicę pomiędzy potępianiem rozwodu a osób które się rozwodzą?

[fantazm]

@Neubert: Religijna hipokryzja zakorzeniona jest głęboko. Mnie najbardziej śmieszą komentarze wykopowych prawaków, "rozłam? No i dobrze dwa razy organizacja a'la Ordo Iuris, to dwa razy większa siła rażenia i dwa razy większy ból lewactwa" . Zero refleksji.

[Rapidos]

widzisz różnicę pomiędzy potępianiem rozwodu a osób które się rozwodzą?

@FFFFUUUU:

[szarzujacyzajaczek]

@FFFFUUUU: Hopla

[fantazm]

@FFFFUUUU: Widzisz różnice między nawoływaniem do zabrania ludziom możliwości rozwodu, a bezczelnym korzystaniem z tej możliwości póki jeszcze nie udało się swoich własnych postulatów przeforsować?

No ale ja wiem, ja wiem. To zapewne jedna z tych "wyjątkowych sytuacji", którymi konserwy zawsze się tłumaczą gdy ktoś przyłapie ich na #!$%@? własnych deklarowanych zasad.

[CalviN_Candie]

@fantazm: @FFFFUUUU pisowski moralizator (ʘ‿ʘ)

[BarszczZUkraincow]

@FFFFUUUU: Różnica jest taka, że rozwód nie może pójść do piekła, a osoby które się rozwodzą (i wchodzą w kolejny związek) już tak. Ale jak widać, nie było to zbyt ważne dla tamtej dwójki.

[fantazm]

@CalviN_Candie: Panie doktorze, ja wiem jak to wygląda, ale to naprawdę wyjątkowa sytuacja. Wie pan, córka jest jeszcze młoda, studiuje prawo, nie ma teraz czasu na wychowywanie dziecka, musi angażować się na rzecz kościoła świętego i powszechnego, aby uratować Europę przed lewacką zarazą i sekularną demoralizacją. Zresztą wie pan, dobrze zapłacę, otrzymałem ostatnio przelew "ze wschodu", nie pożałuje pan...

[CalviN_Candie]

@fantazm: idąc tym tropem to @FFFFUUUU sam osobiście zawiózłby córkę do Czech ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[FFFFUUUU]

dobrze was się podburza, zaoszczędzicie na kawie przez te posty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
także nie życzę smacznej kawusi bo pewnie nie będzie dziś potrzebna, ciśnienie podwyższone

[fantazm]

@FFFFUUUU: Panie, beka z ciebie, chwila śmiechu i relaksu, a nie jakieś "ciśnienie podwyższone" haha.

[FFFFUUUU]

@fantazm: gdyby mnie też nie bawiło pisanie to bym tego nie robił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Tymajster]

@FFFFUUUU: dosłownie ty teraz xd

[mbasasello]

@Neubert Oj bo te zasady to dla innych, a nie dla nas.
Poza tym to wyjątkowa sytuacja...

[dedektywostrowski]

@FFFFUUUU: już się katotalib uruchomił

[Sejmitar]

@Neubert: na każdym kroku trzeba to wytykać palcami, bo zauważyłem, że nasi obywatele akceptują bardzo szybko czyjąś hipokryzje. Ciekawe czy skrobanka też jakaś byla. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[a.....r]

@Neubert: typowa sekta, ty robaku stosuj się do zakazów i nakazów, a my na górze będziemy mieć je w dupie. To samo w KK: rozwód jest zakazany, chyba że jesteś dobrym znajomym biskupa, to wtedy nie ma problemu.

[Precypitat]

Pana Zycha

@Neubert: nie rozpędzałbym się z tym "Panem Zychem", to dalej jakiś katotalib, tylko teraz trochę za burtą i osrany, więc może sprawiać wrażenie bardziej ugodowego. Ale jak to jego "Logos" rzeczywiście stanie na nogi, to pewnie będzie zajmowało te same pozycje co ordo iuris, a kto wie, czy nie rozpoczną wyścigu na zamordyzm

[galicjanin]

@adibor: i nawet po 25 latach związku małżeńskiego, spłodzeniu dwójki dzieci, a nawet błogosławieństwie od samego Papieża Polaka dostaniesz od ręki stwierdzenie nieważności małżeństwa.

[kwasyizasady]

@Neubert: Bo oni mają być jak znaki informacyjne wbite w ziemie. Mają wskazywać odpowiedni kierunek, ale same nie muszą się przesuwać w tą stronę.