Wpis z mikrobloga

Jak byście rozwiązali kwestię odzyskania energii z mikro-turbiny wiatrowej (przenośnej, do ładowania power-bank lub telefonu)?

Mój pomysł.

1. Na wejściu mamy silnik BLDC - napięcia trzeba wyprostować, tutaj myślę o mostku 6-diod schottky. Zakres napięć mieści się w szerokich granicach, bo silnik to BLDC ~60KV. Zakres użyteczny >5V, to 300obr/min, ale napięcie maksymalne sięgać może wiele wyżej.

2. Sensownym rozwiązaniem jest moim zdaniem użycie regulatora impulsowego step-down o szerokim zakresie napięć wejściowych (nawet > 30V) i konwersji do 5V z wysoką sprawnością.
3. Wyjście można od razu kierować na USB, ale nie wiem czy nie lepszym sposobem jest zamontowanie w obudowie turbinki ogniwa 18650 i ładowanie tego ogniwa z równoległym wyjściem 5V na USB. Zapewni to odpowiednią bezwładność wygładzając przebieg prądu ładowania w chwilach słabszego wiatru - koncepcja wbudowanego magazynu.

Tak na szybko pojawiają się problemy, których się obawiam.
Problem krytyczny: Co zrobić, jeśli wewnętrzny magazyn będzie naładowany, a nikt nie będzie odbierał energii. Wtedy obroty mogą rosnąć w sposób niekontrolowany, podnosząc napięcie, co może spalić regulator impulsowy. Kusi zastosować komparator i zewrzeć wejście mosfetem (liczyć, że silnik rozproszy ciepło, przy okazji zwolni). Ale może macie lepszy pomysł?

Problem niekrytyczny: Czy Waszym zdaniem ma sens budowa mikroprocesorowego układu nadzorującego obroty turbiny i dobierającego odpowiednie parametry ładowania, aby skorzystać z punktu maksymalnej mocy (MPPT).

#diy #oze #elektronika #elektryka #majsterkowanie #arduino
mathmed - Jak byście rozwiązali kwestię odzyskania energii z mikro-turbiny wiatrowej ...

źródło: comment_1643569677fEknLxm4rdmuafBlcvkSc6.jpg

Pobierz
  • 8
@mathmed: Ad3. zastosowanie dodatkowego aku jako bufora jak najbardziej na miejscu. Używałem dynama w piaście do ładowania telefonu i bezpośrednie podłączenie kiepsko się sprawdzało. Ładowanie startowało i stopowało co chwilę kiedy jechałem z niską prędkością.

I tak jak się obawiasz przy wysokich obrotach i braku obciążenia łatwo o spalenie przetwornicy. Ja swoją raz upaliłem, później dodałem włącznik na wejściu i odcinałem przetwornicę kiedy nie chciałem jej używać. Prymitywne ale się sprawdziło.
@mathmed jaką moc ma turbina? Może da się to rozproszyć w rezystorze mocy. Po naładowaniu ogniw mógłbyś tranzystorem/przekaźnikiem przekierować moc na rezystor.
via Android
  • 1
@spinel To malutki silnik, w sensownych warunkach co najwyżej kilka watów.
Myślałem o rezystorze, może nawet to niezły pomysł. Silnik jest dość mocno obudowany co utrudnia mu wypromieniowanie energii.