[Rifo]

ale ten matchmaking jest #!$%@? w tym sezonie na początku #!$%@?łem 75% winrate w 50 grach, to teraz ostatnie 30 gier 10 win 20 lose xD jak już wchodzę do gry to z nastawieniem na #!$%@? xDDDDDDDD
#leagueoflegends

[memento_mori]

@Rifo: no tak jest, ja mialem na odwrót akurat, z moich obliczen wynika ze jeszcze z 10 masz do #!$%@?

[Rifo]

@memento_mori: no, ale co to #!$%@? jest xD jak pamiętam pierwsze max dwa tygodnie to był shitshow, a teraz od ponad miesiąca to jest totalny coinflip najpierw oranie bobów po 20/5 akshanem, a teraz #!$%@? za #!$%@?

[memento_mori]

@Rifo: tak ma byc, bo to powoduje wiekszy #!$%@? i wieksze uzaleznienie od gry mi teraz miksuje raz dostaje diamenty a raz goldy

[bezprzypau]

@Rifo: bo to jest ten właśnie #!$%@? system w lolu, że po wygranych gierka cię nie premiuje, tylko rzuca kłody pod nogi, czyli zaczynasz dostawać coraz większe gówna do swojego teamu. Dlatego ja nie podchodzę do niej poważnie xd

[UgandaWarrior]

@bezprzypau: typowo, mogliby to balansować lepszymi przeciwnikami a nie ścierwami w teamie

[bezprzypau]

@UgandaWarrior: Już parę razy tak mnie nerwy brały, że specjalnie zacząłem sprawdzać z kim i na kogo gram. Zawsze był ten sam schemat: wygrywam większość meczów ---> zaczyna robić się trudnej, ale jakoś dalej daję radę utrzymać całkiem wysokie win ratio ---> w moim teamie zaczynają pojawiać się ludzie z o wiele niższych rang ---> seria przegranych, bo dochodzi do sytuacji, gdzie 3 na 5 osób ma po 0/5

Nie mówię,

[UgandaWarrior]

@bezprzypau: miałem bardzo podobnie i doskonale rozumiem twoja frustrację. Mi jeszcze często dobieralo ludzi po np. przerwie 2 tygodniowej w graniu. Generalnie wystarczyło na profesorze, że sprawdziłem moich teammateów i już wiedziałem kiedy przegram. Mimo wszystko dobiłem do mastera ale tylko dzięki Duo bo wtedy miałem spokojniejsza głowę, że chociaż na jednej osobie z drużyny mogę polegać