Wpis z mikrobloga

amator ma prawo się poddać nie jeden zawodowiec by to zrobił w takiej sytuacji .... tylko najwięksi walczą aż sędzia przerwie albo im głowa odpadnie. Bardziej myślę może mieć żale sam do siebie co trenował .... bez gardy i kroku pięściarskiego ? odwracanie plecami ? brak zasłony po ataku ? uniki jak w berka a nie kiwki ? chciałbym widzieć czy to psychika czy jemu w ogóle pokazali co i jak