Aktywne Wpisy
Zdradze wam przepis na spokojne i szczesliwe zycie w zwiazku - zone trzeba traktowac jak zone.
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
rzzz +182
Badanie z końcówki 2023.
Ponad 80% rodaków nie ma nawet 50 tys. złotych. Najprawdopodobniej znakomita większość z nich nigdy nie widziała takich pieniędzy na koncie.
Nie przeszkadza im to brać hipotek na 700k na dwa pokoje. Bo to fair price jest.
Jakby mick napisał, to nie jest śmieszne...
#nieruchomosci
Ponad 80% rodaków nie ma nawet 50 tys. złotych. Najprawdopodobniej znakomita większość z nich nigdy nie widziała takich pieniędzy na koncie.
Nie przeszkadza im to brać hipotek na 700k na dwa pokoje. Bo to fair price jest.
Jakby mick napisał, to nie jest śmieszne...
#nieruchomosci
Trochę o średnicach plecionek.
Na fejsbuku i forach często pada sformułowanie, że "plecionka 0,1mm to już na szczupaka, a nie na okonia", albo "na plecionce 0,08mm (zmierzone mikrometrem!) wyciągnąłem bez kłopotu 90cm szczupaka".
Są to bardzo smutne efekty oznaczania plecionek systemem, który nazwałbym upośledzonym, gdyby nie obrażało to upośledzonych.
Bo do rzeczy.
Plecionkę ciężko zmierzyć. Może być bardziej okrągła, może być bardziej płaska (tzw. tasiemka). Może mieć ciasny, a może mieć luźniejszy splot. Pod naciskiem - kompresuje się. Więc jest zrozumiałym, że "średnica" pojęciem zwyczajnie wprowadzającym w błąd, plecionka nie jest okrągła, w różnych przekrojach, grubość naszej plecionki będzie różna.
Japończycy swego czasu wymyślili sobie system oznaczeń "Gou", oparty na masie linki. W każdym razie wyewoluował z tego w miarę wiarygodny system oznaczania grubości. Jak coś ma oznaczenie "Gou", to zwykle grubość i wytrzymałość są ze sobą w dość mocno skorelowane.
W każdym razie, oznaczenie Gou, zwane też oznaczeniem PE, wygląda tak, że dla PE 0.4 grubość to 0,108mm, 0.6 - 0,128-0,132 dla 0.8 - 0,148mm, 1.0 to 0,165 itd.
Japońskie plecionki w miarę się tego trzymają. I tak 0.4 PE to jest taki grubszy włos, naprawdę cieniutka linka, wiem, bo mam i 3g przynęty latają na tym jak głupie. 0.2 PE - to właściwie najcieńsza linka, jaką ma Varivas w ofercie, ma niby te 0,08mm grubości, wytrzymuje troszkę ponad 1kg. Nic cieńszego właściwie zwyczajnie nie ma.
I teraz przechodzimy do burdelu, który panuje w Polsce (i chyba ogólnie w Europie).
Część producentów idzie dość śmieszną ścieżką. Biorą oznaczenie Gou (PE), dzielą przez 10 i podają jako oznaczenie w mm. Ale u takiego Dragona? Mamy linkę Invisible Clear, niby od momoi, 4-splotową. Dragon twierdzi, że to 0,12mm i 10kg wytrzymałości. I powiem Wam, że może i faktycznie to jest 0,12mm grubości, bo jest porównywalna do linek 0.6 PE. Tylko że taka linka wytrzyma (nie na węźle!) może 3,5kg w wariancie optymistycznym, a nie cholera 10kg. No i linka u Dragona zaczyna się od 0.06mm, a tak cienkiej plecionki się zwyczajnie nie robi, bo wytrzymałość poniżej 1kg to delikatnie mówiąc przegięcie.
Więc, może i 0,12mm jest "trafiony", ale 0,06mm to już na pewno linka o zaniżonej realnej grubości. Czemu to służy? A cholera wie! Czy bym ją kupił? Za cholerę nie, bo nie mam pojęcia, ani ile realnie ma grubości, ani ile wytrzyma!
Są też prawdziwe asy, przy których Dragon to cienki zawodnik. Takie Spiderwire, moi ulubieńcy. Stosują oni wszystkie znane oznaczenia, ale na pudełkach z polskiej dystrybucji bywa, że podana jest "grubość w mm" i z grubsza tyle.
Ile w tym prawdy?
Spójrzmy:
https://www.waveinn.com/f/13786/137864817/spiderwire-stealth-smooth-8-warkocz-150-m.jpg
I teraz tak:
Deklarowana grubość 0,09mm - czyli takie 0.3, które ma w zwyczaju wytrzymywać 1,5-1,7kg.
Patrzymy dalej: lb-test: 3,6kg - no to niby zawyżone 2 razy. Coś jest nie tak.
Gwarantowane rozerwanie: 10kg - to już w ogóle wywalone w kosmos.
Oznaczenie PE/Gou: 1.0 - hmmmm XD
PE 1.0 to około 0,165mm.
Nasz producent deklaruje 0,09mm. Gigantyczna rozbieżność. I gdybyśmy patrzyli tylko na deklarowaną grubość, to byśmy myśleli, że kupujemy cieniutką plecionkę na okonia. A to jest poważna linka na sandacza/bolenia i szczupaka.
3.6kg test prawdopodobnie oznacza, że jest to wytrzymałość minimalna i dla tej grubości - jest normalną wartością (realnie taka plecionka rwie się na 4,5-5kg).
I na koniec ciekawostka. Sunline sprzedaje plecionki. Mamy w ofercie plecionkę Siglon X4, Siglon X8 i Siglon X8 Adv.
I teraz tak: Siglon X4 i Siglon X8 mają podane tylko maksymalne wytrzymałości. Według japońskich kryteriów, podawany maks to obciążenie, przy którym macie gwarancję, że plecionka się zerwie. Co wam to mówi? No niewiele, bo linka może mieć spory rozrzut w kwestii pękania.
Ale dopłacacie do Adv i co? Nagle linka na tle konkurencji słabnie, bo producent twierdzi, że wytrzymuje ledwie 8 funtów/3,6kg średnio i 4,5kg maksymalnie.
Hmmmm....
Zupełnie jakbyśmy płacili po prostu za to, by producent zamiast wciskać nam kit, powiedział prawdę. Bo tak się składa, że dla 0.6 PE wszystko powyżej 3kg to świetny wynik, ba, zachodzi poważna obawa, że Sunline delikatnie przegrubił linkę.
Ale widzicie ten kontrast? 0.6 PE, 0,132mm 3,6 kg vs Spiderwire: 0,09mm, 3,6kg lub 10kg.
Więc w przyszłości, pamiętajcie - nie ma plecionek 0,06mm. Plecionka 0,08mm nie wytrzymuje więcej niż 1,5kg. Plecionki NIE różnią się drastycznie wytrzymałością. PE 0.6 w wersji 4-splotowej wytrzyma wam koło 2,7kg bez węzła, 8-splotowa może trochę ponad 3kg. Ograniczcie wymagania.
I na koniec - zaakceptujcie, że w sumie jeszcze bardziej #!$%@? wiadomo, gdy chodzi o żyłki, bo plecionki chociaż ruscy testują, a żyłek z naszego rynku - chyba nikt :D
@kasza_w_spreju: @hamza znajdzie kiedyś złoty środek w tych swoich badaniach terenowo-obyczajowych i w końcu połowi ;)
Ostatnio prowadziłem z jakimiś typami dyskusję o Shimano Kariki X4, chłop ywierdził, że wersja 0,06mm ma faktycznie 0,06mm, a drugi przytakiwał. Pytam się, czy ich zdaniem ta plecionka zjada Varivasa i całą konkurencję na śniadanie, skoro owa konkurencja w podobnej grubości rwie się poniżej 1,5g (bo kolesie twierdzili, że linka od Shimano b. mocna, producent deklarował 2,7kg). Ale znalazłem australijską stronę Shimano, a tam stoi
Dlatego nie raz pisałem w necie ludziom, że nie ufam w wytrzymałość plecionek podawanych przez europejskich producentów, bo wytrzymałość zmyślona i co najwyżej dotyczy holowanej ryby, a nie wytrzymałości liniowej, dlatego szanuję producentów, którzy podadzą wprost prawdziwą wytrzymałość, np.
https://sklepdrapieznik.pl/zylki/23357-preston-reflo-sinking-feeder-mono-150m-023mm.html
żyłka 0.23mm, wytrzymałość:
Tsurinoya X8 też dość dobrze trzyma grubość. Co prawda plecionka H4 już ma oznaczenia z czapy (0.2 to naprawdę 0.4, 0.4 to 0.5-0.6, 0.6 to bardziej 0.7) ale tragedii nie ma, bo tu
Szkoda, że nie mają wersji z białymi znacznikami co metr jak Tsurinoya. To fajna rzecz, bo lepiej taką linkę widać, choć przy jasnych kolorach, to ja bym akurat wolał czarne znaczniki.