Wpis z mikrobloga

@ksardas
@crazy_mole nie wiem jak teraz działają licytacje, ale jeśli kiedyś ustawiło się kwotę 300 zł jako swój max to na aukcji mogło być pokazane 220 zł, bo taka była najniższa oferta przebijająca poprzednią najwyższą ofertę. Jeśli ktoś teraz wrzuciłby 250 zł to "bot" znowu by podbił do 252,5 zł.
Zakładam, że przez lata zasada działania licytacji nie uległa zmianie