Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak poszłam z "przyjaciółkami" (xDDD) w gimnazjum na miasto, a one chciały tortille. Ja nie byłam głodna na tyle żeby wydawać te 12zł. Jedna z nich zaoferowała mi gryzą swojej tortilli, a potem kazała za niego zapłacić xDDDDDD I jej zapłaciłam jej następnego dnia xDDDDDD Jej starzy byli przy kasie, mieszkała w #!$%@? willi za milion złotych i zawsze miała przy sobie pół minimalnej na drobne wydatki xDDDDDD Zawsze miałam szczęście do znajomych
  • 163
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1259
@aPimpNamedSlickback: Bogate gówniary liczą każdy grosz. Kiedyś byłem u kumpla na imprezie z jego bogatymi znajomymi, których wcześniej nie znałem i mnie ci jego znajomi przygarnęli na wódkę. No i piliśmy sobie tą wódkę, gadaliśmy, fajna impreza w sumie, całkiem spoko ludzie. Wracam następnego dnia do domu i dostaję od jednego z nich SMS-a, że mam mu przelać na konto 10 zł za tą wódkę, którą wczoraj razem piliśmy.
@aPimpNamedSlickback:
Norma. Miałem "kumpla" w latach 90-tych, z bogatej rodziny, bardzo wkręcał się do polityki, chyba przez SLD. Wtedy byliśmy w szkole średniej. Robiliśmy impreze, była zrzutka na żarło i pitko. Gościu nie dorzucił się, ale powiedział, że załatwi cole i chipsy. I faktycznie, załatwił. Do tego starsznie agitował polityków i chwalił się, że to ktoś "z partii" i "wysoko postawiony" mu to załatwił. Ale najlepsze, że parę dni później łaził
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1233
@aPimpNamedSlickback: kiedys przed wyjściem do klubu wpadli do mnie na mieszkanie znajomi mojej eks z jakąś łychą za 30zl żeby się zrobić przed baletami. Wypili pół butelki zanim wyszliśmy i pół zostało. Następnego dnia dzwonią do mnie że wpadną po to pół butelki lychy co zostało z wczoraj XDDDD ja gruba konsternacja bo się okazało, że mój współlokator dopil bo został z kumplem i wyszło na to, że ja jestem dziad
@aPimpNamedSlickback: Bo banany mają kompleks tych pieniędzy. Z jednej strony uważają się przez tą kasę lepsi. To jest pierwszy powod dla której ją szanują. Drugi powod jest taki, że obawiają się oni że są wykorzystywani. Trzeci powód jest taki że boja się w głębi serca że ktoś może się spotykać z nimi tylko dla ich pieniędzy dlatego tak to wyjaśniają.

Z drugiej strony jak ty bananowi pożyczysz 5pln to tobie ich
Z drugiej strony jak ty bananowi pożyczysz 5pln to tobie ich nie odda bo to tylko 5zl i mu się należy.


@PierDacze: Ech, w punkt. Taki bananowy oskarek co w gimbazie już chodził cały w Versace i innych markach pożyczył ode mnie jakąś książkę przygotowującą do egzaminów. Kosztowała 40 zł i dla mnie to było dużo, a dla niego jak splunąć. I własnie nie oddawał na zasadzie "jezu, srasz się o
via Wykop Mobilny (Android)
  • 234
@ktomizajalnazwy: kiedyś byłam na studiach na imprezie u typa, co rodzice mu co miesiąc przelewali tysiaka na jedzenie, robili co miesiąc zakupy za 500 zł z żarciem i płacili za mieszkanie. To było 8lat temu, a większość znajomych miała 1000-1200 zł na cały miesiąc na wszystko, no więc wydaje się, że można uznać, że typ w porównaniu do innych był kasiasty. Prosił każdego o papierosa, a jak w końcu przestali nu
@localoca: Z banami trzeba temat rozgrywać psychologicznie, tak samo jak oni to robią z innymi.
Oni grają poczuciem wstydu innych osób trzeba z nimi robić tak samo. Grać poczuciem ich wstydu, kompleksami, chęcią aprobaty przez otoczenie.

Tylko UWAGA: jak traficie na kogoś kogo ocenicie jako banana, a ten ktoś okaże się nornikiem co w życiu poczuł biedę to on was dojedzie psychicznie, gdy z nim zaczniecie tak próbować bo zna już