Wpis z mikrobloga

Jestem pierwszy dzień (w sumie to testowy) na #redukcja i będę na wykop wrzucać co kilka dni podsumowanie. Nie mam wagi kuchennej więc wartość kaloryczna owoców będzie określana raczej "na oko" aż sobie jej nie zamówię.

Na śniadanie zjadłam małego banana i pół jabłka, ale w biegu więc nie zdążyłam ogarnąć ile ważyły.

Później na obiad wypiłam pół #huel czekoladowego. Myślałam, że wsunę całego, ale brakło mi miejsca w bebzonie.

Drugie pół czeka mnie na przerwie w pracy, a jakbym była jeszcze głodna to jeszcze jeden mały banan w torbie.

Na kolacje zjem pół huela, ale tym razem chyba jagodowego.

Jeśli dam radę i wieczorem powiem sobie "to był smaczny dzień" to jutro będę dokładniej liczyć kalorie i w końcu zmierzę bebzol i stanę na wadze.

A, do picia #bolero z wodą gazowaną (gazujemy w #sodastream)

I jeszcze mam pytanie mirasy i mirabelki
Jaki smak huel najlepszy? I czy te ich gotowe posiłki są smaczne i warto zainwestować?
Pobierz AliceRed - Jestem pierwszy dzień (w sumie to testowy) na #redukcja i będę na wykop wr...
źródło: comment_1645617734dpPzQcAiGDvtSPSHo4xrVo.jpg
  • 9
@yaah nikt nie mówi o głodówce. Raz w tygodniu normalny posiłek. Nie mam czasu przez pracę gotować posiłków codziennie i jeszcze obliczać im kalorie. Chłop wcześniej miał styczność z tymi shakeami, a ja dopiero próbuje. Boje się jedynie, że tych kalorii wyjdzie mi za mało. Z normalnymi posiłkami nie miałam tego problemu a tym się najadłam bardzo szybko.
@Nupharizar ja nie pije z wodą tylko z mlekiem. Trzeba sobie doliczyć te kalorie z mleka, e jest smaczne. Czekoladowy smakuje jak puchatek xD jagodowego spróbuję wieczorem i dam znać. A co do innych smaków to nie wiem. Będę próbować. Czaje się na słony karmel..
@AliceRed: i ogólny zamysł jest taki, że to mieszanka jakichś tam rzeczy o określonej ilości kalorii i ma to zastąpić jedzenie, czy jak to działa? Przymierzam się do jakiejś diety i oczywiście chcę to zrobić jak najmniejszym wysiłkiem xD