Wpis z mikrobloga

@dexterpol: u mnie w grudniu szef kupił laptopy do pracy zdalnej bo wcześniej mieliśmy stacjonarne i ludzie się buntowali przed pracą zdalną mówiąc że nie mają miejsca w domu. Szef dosłownie dzień przed wojną powiedział że pracy zdalnej już nie będzie. Jaki miał sens zakup tych laptopów?