Wpis z mikrobloga

Boże jakie to wygodne, od dwóch dni używam byobu przez ssh na linuxie.
Jednym przyciskiem można przełączyć się z jednego shella na drugi (F3-F4), np. z forum (bbj) na mutt czy po prostu shell.

Najlepsze w byobu jest, jak wciśniecie F6 wychodzicie z ssh do lokalnego shella a gdy ponownie się zalogujecie na serwer to macie dosłownie to samo jak przy wyjściu, genialne!

Od lat używam screena ale byobu jest dużo wygodniejsze..
Nie dość, że jest mega wygodne ale też mega proste do nauki, jakieś 30 sekund i już latacie.

Najważniejsze co trzeba znać to:
F2 - nowy shell.
F3 - przełącz na poprzedni shell.
F4 - przełącz na następny shell.
F6 - wyjdź z ssh do lokalnego shella
F8 - zmień nazwę okienka
Shift+F12 - włączenie/wyłączenie bindów byobu

więcej nie trzeba znać aby latać.

dla zainteresowanych łapcie cheetsheet

#linux #tmux #screen #byobu
  • 8
@aptitude: przeca troche tuningu i screen tez ci to umozliwi, a dodatkowo daje ci opcje nazywania swoich sesji, szybkie przechodzenie miedzy ostatnia a biezaca sesja, lub poruszanie sie miedzy screenami skrotami klawiszowymi
ale nadal nie rozumiem jaką przewagę ma byoub nad screen? xd


@carryON_: No nie ma żadnej bo jak ma mieć przewagę coś co jest nakładką na screen? Chociaż w tym momencie to bybou nie wiem czy tylko z temuxa nie korzysta - ale analogia jest ta sama. Byobu to nie jest standalone soft tylko zbiór konfiguracji na istnejące rozwiązania.

Apropos przewagi jeszcze to zdaje się, że screen praktycznie już jest nierozwijany.