[L.....s]

#pytanie do #mireczky odnośnie #proxmox i #kvm - zainstalowałem dzisiaj na serwerze dedykowanym Proxmox. Po podmianie serwera wszystko byłoby okej, ale... No właśnie ale - po stworzeniu maszyny wirtualnej z obrazem ISO FreeBSD (maszyna się tworzy normalnie), za nic nie chce się uruchomić, wywalając taki oto błąd:

Could not access KVM kernel module: No such file or directory

failed to initialize KVM: No such file or directory

TASK ERROR: start failed: command '/usr/bin/kvm -id 100 -chardev 'socket,id=qmp,path=/var/run/qemu-server/100.qmp,server,nowait' -mon 'chardev=qmp,mode=control' -vnc unix:/var/run/qemu-server/100.vnc,x509,password -pidfile /var/run/qemu-server/100.pid -daemonize -name test -smp 'sockets=1,cores=1' -nodefaults -boot 'menu=on' -vga std -cpu kvm64,-x2apic,+sep -k pl -m 512 -cpuunits 1000 -device 'piix3-usb-uhci,id=uhci,bus=pci.0,addr=0x1.0x2' -device 'usb-tablet,id=tablet,bus=uhci.0,port=1' -device 'virtio-balloon-pci,id=balloon0,bus=pci.0,addr=0x3' -drive 'file=/var/lib/vz/template/iso/FreeBSD-9.2-RELEASE-amd64-dvd1.iso,if=none,id=drive-ide2,media=cdrom,aio=native' -device 'ide-cd,bus=ide.1,unit=0,drive=drive-ide2,id=ide2,bootindex=100' -drive 'file=/var/lib/vz/images/100/vm-100-disk-1.qcow2,if=none,id=drive-ide0,format=qcow2,aio=native,cache=none' -device 'ide-hd,bus=ide.0,unit=0,drive=drive-ide0,id=ide0,bootindex=200' -netdev 'type=user,id=net0,hostname=test' -device 'rtl8139,mac=6E:A7:53:00:91:F7,netdev=net0,bus=pci.0,addr=0x12,id=net0,bootindex=300'' failed: exit code 1

[robekk1978]

@Linux_Shines: kvm jest w pełni akcelerowane wymaga modułu kernela, nie wiem na czym to polega ale też tak miałem na którymś debianie że musiałem z palca: modprobe kvm-intel (albo kvm-amd jak maszyna nie intelowa) (nie pamietam czy był myślnik czy podkreślenie :/ )

[L.....s]

@robekk1978: wpisałem sudo modprobe kvm i... chyba zostało włączone. Ogółem - Proxmox nadal nie chce włączyć serwera KVM.

[robekk1978]

@Linux_Shines: o u mnie w mint sam chwycił i jest z podkreślnikiem jednak. zrobiłem lsmod i mam kvm_intel....

[robekk1978]

@Linux_Shines: a ten dedyk to gdzieś w jakiejś hostowni czy masz na myśli własną maszynę którą dedykowałes dla proxmoxa? :)

[L.....s]

@robekk1978: dedyk w serwerowni stoi, nie mam dostęp do biosu i napierdzielam co parę chwil reboot -n, żeby sprawdzić, czy coś się zmieni.

[robekk1978]

@Linux_Shines: no właśnie chciałem sie spytać czy psikusa w biosie nie masz "Hardware Virtualisation" - Disabled przypadkiem ... miałem tak w ThinkPadzie kiedyś.... no bo chyba proca z VT to masz mam nadzieje :D bo ten błąd ewidentnie jakby zupełnie wirtualzacji nie mógł uruchomic

[L.....s]

@robekk1978: szczerze, to już sam nie wiem. Po sprawdzeniu cpuinfo, wypluwa mi takie coś:

# grep --color svm /proc/cpuinfo

flags : fpu vme de pse tsc msr pae mce cx8 apic sep mtrr pge mca cmov pat pse36 clflush mmx fxsr sse sse2 ht syscall nx mmxext >fxsr*opt pdpe1gb rdtscp lm 3dnowext 3dnow constant*tsc rep*good nonstop*tsc extd*apicid pni monitor cx16 popcnt lahf*lm cmp*legacy svm >extapic cr8*legacy abm sse4a misalignsse 3dnowprefetch osvw

[robekk1978]

@Linux_Shines: 3dnow to chyba AMDka masz. i widze że SVM jest flaga ... dziwne kurde zatem. Ale może flaga jest bo to jest zczytane z procka , ale jesli masz disabled w biosie to nie chce banglać. Musiałby ktoś do biosu wleźć i przestawić te jedną opcję. tak mnie sie to widzi

[robekk1978]

@Linux_Shines: zoba co piszą "Many, system manufacturers disable AMD or Intel virtualization technology in the BIOS by default. You need to reboot the system and turn it in the BIOS."

[robekk1978]

@Linux_Shines: a swoją drogą jak się sprawa wyjaśni to zawołaj mnie co było nie tak...