Wpis z mikrobloga

Cześć Mirasy

Minął właśnie rok odkad z dnia na dzień stałem się niepełnosprawny przez skutki uboczne fluorochinolonów. W życiu nie spodziewałem się że moje życie posypie się jak domek z kart i w wieku 29 lat będę się zastanawiał czy jest sens je kontynuować, wszystko przez jedną błędna diagnozę, receptę wypisana na jej podstawie i moja nieuwagę. Dzięki wsparciu najbliższych mi osób udało mi się przebrnąć najgorsze, wychodze powoli na prostą ale nadzieja na powrót do pełnego zdrowia nadal zdaje się być wciąż ulotna.

Społeczność osób poszkodowanych przez te leki stara się o utworzenie kodu diagnostycznego ICD10 dla FQAD (Fluoroquinolone Associated disability - niepełnosprawność skojarzona z fluorochinolonami). Brakuje na ten moment kilkuset podpisow. Chciałbym im w tym pomóc, organizuje więc #rozdajo jedzonka na pyszne, glovo, uberze czy dowolnej innej platformie, do 50zł, opłacone przezemnie blikiem. Zielonki bioro udział. Zasady - losowanie przez mirkorandom wśród plusujacych, wymagany screen z ukończenia ankiety.

Ankieta zajmuje maksymalnie 2 minuty i jest anonimową, zawiera pytania o styczność ze skutkami ubocznymi fluorochinolonow I poparcie dla utworzenia kodu diagnostycznego. Oczywiście będzie mi niesamowicie miło jeśli zaznaczycie w ankiecie że popieracie tą inicjatywę.

Link do ankiety

#zdrowie #medycyna
  • 61
  • 16
jakie konkretnie skutki uboczne miałeś z dnia na dzień?


@Alzena: polineuropatia - miopatie, parestezje, dysautonomia, tachykardia, POTS, zaburzenia kognitywne, zawroty głowy, widzenie tunelowe, zapalenia kilkunastu nerwów, zapalenia ścięgien, bóle stawów i miesni, stany lękowe, ciezka praktycznie kompletna bezsennosc, myśli samobójcze, ciezka depresja, pogorszenie wzroku i słuchu, szumy uszne. Ze zdrowego chlopa do kaleki w przeciągu 48 godzin i niestety nie było poprawy po odstawieniu leku.

Generalnie podłoże skutków ubocznych to uszkodzenia
@Koronanona: #!$%@?, nie wiem który raz już widzę, że ktoś stał się niepełnosprawny po tym, zawsze po cipro. IRL słyszałem, na wykopie czytałem, na reddicie czytałem. I to na jakieś pierdoły typu zapalenie dróg moczowych

Zrób taki wpis rano gdzieś o 6-7, wtedy może się wbije w gorące
@Koronanona: ja pierd, mega współczuję, brałem raz ten shit na szczęście nic się nie wydarzyło ale kur to jest za mocny lek i właśnie niektórym mogą się dziać takie rzecxy jak Tobie masakra, tylko od czego zalezy to że jednemu wystąpią skutki uboczne a innemu nie?
@Koronanona: Za mało jeszcze ostrzegam o nie braniu antybiotyków, a lekarze za nic mają zdrowie swoich pacjentów.

Przed przyjęciem, czy podaniem jakiegokolwiek lekarstwa (w tym suplementu, zioła, innej oddziałującej substancji), nie wystarczy przeczytać kilka razy ulotkę i przeszukać Internet. Musisz jeszcze zrozumieć i przewidzieć możliwe potencjalne skutki uboczne, które mogą być daleko gorsze od potencjalnych efektów "leczenia". Zazwyczaj w diagnostyce istnieje inne naturalne lub praktykowane od dawna rozwiązanie (manualne lub psychiczne,