Wpis z mikrobloga

@Zjem_Ci_nos: ehh pamiętam te czasy za gówniaka gdy najlepszą okazją do obejrzenia dobrego filmu był poniedziałkowy Super Hit na Polsacie. Filmy zaczynały się zawsze jakoś o 20:30 , a ja o 21:30 musiałem już być w łózku. Pamiętam jak się wkurzałem, że wszystko oglądam tylko do około połowy i wyobrażałem sobie jak będzie zajebiście jak będę starszy i będę mógł oglądać Super Hity do końca xD