Wpis z mikrobloga

Przeglądając dzisiejsze wpisy odnoszę dziwne wrażenie chaosu, z którego coś może powstać. Dobrego lub złego, trudno przewidzieć. Pojawiają się różne absurdalne pomysły z dopłatami lub innymi wspomagaczami (np. zamrożenie rat na poziome lipca 2021), które mogą spowodować jeszcze większą inflację - to byłaby ta zła opcja.

Jednak może też być, moim zdaniem, dobre wyście z tej sytuacji, a mianowicie wprowadzenie kredytów z stałą stopą dla wszystkich, obecnych i przyszłych kredytobiorców hipotecznych. Przykładowo 5% RRSO (czyli z wszystkimi kosztami i marżami). Z jednej strony taka wielkość oprocentowania nie miałaby bardzo negatywnego (bankructwo) wpływu na pewnie 99,9% osób z kredytami. Z drugiej strony budownictwo, a co za tym idzie gospodarka, nadal by się kręciło i ludzie mieliby pracę (przynajmniej większość, ponieważ spowolnienie w pewnym stopniu i tak by wystąpiło). Do tego wszystkiego banki też by wystarczająco zarobiły. Zobaczymy jak to się w przyszłości potoczy.

#kredythipoteczny #stopyprocentowe #nieruchomosci
  • 1
@mphbp: Nie trzeba byc ekspertem zeby do takich wnioskow dojsc. Po frankach wywalili walutowe teraz wywala zmiennoprocentowe. Przeciez nawet KNF w tej ostatniej rekomendacji pisało, że te bufory 5% maja zmusic banki do wprowadzenia docelowo kredytow ze stalym % na caly okres