Wpis z mikrobloga

@kusznier: Wrzuć za monitorami jakąś żarówkę o mocy 3 Watów, o ciepłej barwie, coś koło 3000 K.

To światło z góry daje ci po gałach i za X lat odbije się to na twoim wzroku.

Przypnij trytką do monitora tak, żebyś nie widział żarówki. Możesz zrobić haczyk ze spinacza biurowego i zaczepić o jakiś otwór z tyłu jednego z monitorów. Byle była blisko środka lewo-prawo.
To samo polecam zrobić za telewizorem.
StaryWedrowiec - @kusznier: Wrzuć za monitorami jakąś żarówkę o mocy 3 Watów, o ciepł...

źródło: comment_1649558829HLNkfsdSSyfOACmpt2vBKa.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@kusznier: Spoko lampki, ale do siedzenia przed kompem i tak bym zrobił, jak pisałem wyżej.

Zrób na próbę, a zrozumiesz. Chodzi o to, żeby wokół monitorów rozchodziło się światło. Wtedy oczy nie będą narażone na kontrasty i jednocześnie nie ma możliwości, aby spojrzeć w źródło tego światła.

Dużo większy komfort i ulga dla oczu.
  • Odpowiedz