[Berkel_88]

Majstry, taka sytuacja. Jest piec do CO i bojler na CWU i co roku na wiosnę przychodzi taki dzień, że na piecu 60 stopni grzejniki to samo, a w bojlerze woda się nie podgrzewa, a dzień wcześniej się podgrzewała. Na następny dzień woda w bojlerze znów się nagrzewa. O co to chodzi?
#hydraulika #paleniewpiecu #ogrzewanie

[Berkel_88]

@mt-777dx: oj tak, pamiętam takie, a z 10 lat temu zburzyłem taki kaflowy piec, piekarnik w jednym.

[Silikon]

@Berkel_88: daj zdjecia instalacji

[wszystko_wiem]

@Berkel_88: masz bojler z przypominajką o wymianie anody, a ty jeszcze narzekasz :D

[Berkel_88]

@Silikon: nie dam. Instalacja jest zrobiona przez fachowca, co od x lat w tym siedzi. Jak pisałem cały sezon grzewczy jest ok, a na wiosnę takie dziwy. @wszystko_wiem: bardzo mondra ta anoda, wie kiedy wiosna się zaczyna.

[Silikon]

@Berkel_88: to ja nie pomogę bo moja wróżka wyjechała.

[wszystko_wiem]

@Berkel_88: jedyne co mi przychodzi do głowy, to musiałbyś mieć obieg otwarty, dom parterowy z kotłownią na tym samym poziomie, brak pompy obiegowej, bojler poziomy umieszczony powyżej poziomu grzejników i brak wody w zbiorniku wyrównawczym. Wtedy przy granicznym poziomie wody w instalacji może tak się stać, że z dnia na dzień bojler przestanie grzać, a kolejnego jak będzie ciut więcej temperatury na piecu, to będzie grzał. Jednak nie obeszłoby się bez

[Berkel_88]

@wszystko_wiem: Piec i bojler znajdują się w piwnicy. Pompa jest. Bojler stoi pionowo na tym samym poziomie co piec. Przy 60 stopniach w układzie panuje ciśnienie 1 bar, na zimno 0,4 bar ale może właśnie muszę uzupełnić wodę choć taki stan i miałem w środku zimy i nie było tak, aby woda w bojlerze się nie nagrzała.

[Berkel_88]

@wszystko_wiem: A może zapowietrzony układ, choć regularnie odpowietrzam.

[wszystko_wiem]

@Berkel_88: słyszalbys przy bojlerze jak się woda przelewa. W takim układzie powinieneś mieć osobną pompę na bojler. Żeby on nie grzał, to pompa musiałaby stać.

[Berkel_88]

@wszystko_wiem: No jest jedna pompka na cały układ ale jak piszę, tak mam tylko na wiosnę, a przecież palę codziennie w piecu. Dobra, przy okazji zapytam tego co mi to robił, może będzie wiedział ocb

[Jaupiorecispodnie]

@Berkel_88: moja teoria jest taka, że jak pali się w piecu i masz 60 stopni to wszystko jest git ale jak temperatura spadnie poniżej 40 a pompka dlaj chodzi to studzi Ci bojler. Jesli instalacja działa także grawitacyjnie to nawet po wylaczeniu pompki wo do a w bojlerze traci temperaturę. Jedyne rozwiązanie to wziąć hydraulika i wstawić zawór zwrotny na powrocie lub zasileniu bojleraw.

[Berkel_88]

@Jaupiorecispodnie gdy temp spadnie poniżej 60 to się wyłącza, bo mam ten sterownik na temp i sobie ustaeirlm na 60 właśnie. Instalacja działa też grawitacyjnie bo jest obejście na wypadek braku prądu, awarii pompki, wiadomo.
To wygląda tak, wczoraj paliłem i grzało wodę w grzejnikach i bojlerze. Dziś rano przychodzę, na grzejnikach 20 stopni, na bojlezrze ponad 60. Rozpalalm, na grzejnikach mam 60, na boljezrze temp delikatnie spadła od wody z grzejników,

[Berkel_88]

@Jaupiorecispodnie tak jakby na wiosnę bojler potrzebuje dużo więcej czasu na podgrzenie w nim wody, a zimą podgrzewanie idzie równo CO i CWU. Czy zimą, czy teraz na wiosnę gdy JesCze zimno rozpalam raz dziennie (metoda od góry, węgiel kamienny ) i codziennie.

[Jaupiorecispodnie]

@Berkel_88: a boiler masz dwuplasZczowy czy wężownicą?

[Berkel_88]

@Jaupiorecispodnie nie mam pojęcia, bojler to Buderus Logalux SU

[Jaupiorecispodnie]

@Berkel_88: wygląda na to że poprostu na ciepłą wodę musisz dłużej palić, a masz możliwość palenia na samą ciepłą wodę bez grzejników?

[Berkel_88]

@Jaupiorecispodnie: Tak, mam taką możliwość i już tak próbowałem, woda w bojlerze nie podgrzewała się, a na piecu mocno szła w górę.
Może jest tak, że na przedwiośnie ( czyli taki połowa marca), gdy temperatura na zewnątrz jest właściwa tej porze roku, woda w CO szybciej się nagrzewa niż w CWU, zimą wychodzi na równo, a na jesień palę tylko CO bo woda jest z termy, dopiero gdy robi się zimniej,

[Jaupiorecispodnie]

@Berkel_88: mi się raczej wydaje że wężownice w bojlerze już są zakamienione i słabo odddaja ciepło conqiaze się z długim czasem nagrzewania wody. W zimę palisz w piecu cały czas i wodanw bojlerze nie ma kiedy ostygnac. U siebie mam tak że jak palę ma samą ciepłą wodę to bardzo powoli temperatura rośnie żeby nagrzać 100 litrów musze palić minimum godzinę albo i dłużej (to wina bojlera starego typu, tak jak