Wpis z mikrobloga

@emeig: przedziwna jest ta wiara ludzi że protestem mogą spowodować spadek stóp procentowych. Bank centralny kontroluje stopy tylko w krótkim terminie, a jeśli dłużej robiliby ze stopami nie to co trzeba tylko to co ktoś tam chce to walutą można by się podcierać po paru latach.