Wpis z mikrobloga

Chciałbym wyjechać do pracy za granicę, a konkretnie do Belgii. Mam już załatwioną robotę w moim fachu cnc, jedną zmiana. Wyjazd już za niecały tydzień. Cały czas się waham do tego stopnia, że nawet znalazłem robotę na miejscu za nawet dobrą kasę licząc, że miesięcznie bym robił 350 km, niecałe 8 km w jedną stronę. Zazwyczaj było to 30 km jedną stronę. Do wyjazdu skłania mnie głównie kwestia finansowa i chciałbym trochę język poprawić, nabrać swobody w wymowie. Ogólnie plan mam taki, żeby się przebranżowić na it, backend. Jestem teraz na kursie, idzie powoli, ale do przodu. Gdybyście mieli wybór tak jak ja to co byście zrobili na moim miejscu ? Wyjazd za granicę, zmiana środowiska, lepsze zarobki i nauka programowania po godzinach ? Czy zostać u starych na wiosce, pracować u Janusza na 2 zmiany za 4.8k netto i w międzyczasie uczyć się programowania po godzinach i trenować angielski ?

#pracazagranica #belgia #cnc #it
  • 35
  • Odpowiedz
@wacek_1984: To znaczy które okolice dokładnie? Mieszkam tu 12 lat, bywałem w różnych miejscach i nigdy nie było tak, że czulem się zagrożony. Powiedz gdzie te miejsca są to przejadę się i sprawdzę, bo ja jeszcze takiego nie spotkałem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sebek1987: nie byłem w Belgii od ponad 7lat także moje dane mogą być przeterminowane, o ile pamiętam były to okolice molenbeek w Brukselii i chyba Madeo czy jak to się pisze.
  • Odpowiedz
@wacek_1984: Powiem tak, jak ktoś szuka guza to znajdzie go wszędzie. Ani ja ani moi znajomi nigdy nie byli w niebezpieczeństwie spowodowanym przez jakaś patologie. Rzeczywiście może to strasznie wyglada jak się tam idzie wieczorem ale nie spotkałem się z tym żeby ktoś zaczepiał.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sebek1987: no i mi facjaty nie obili, ale nie czułem się za pewnie ;D

Najfajniej było na świecie ulicy, tylko nie pamiętam której, byłem tam Najjaśniejszym Panem ;D

Podobało mi się też na tym bazarze staroci (zapomniałem nazwy Margee czy jakoś tak) jak Turcy sprzedawali arbuzy prosto z tira ;D
  • Odpowiedz
@hop_hop: Belgia, wbijaj, pożyj zagranicą (szczególnie, jeśli nigdy zagranicą nie mieszkałeś), dopiero wtedy zobaczysz, czy Ci to pasuje. W razie czego pisz na tagu, chętni do pomocy z papierologią i czymkolwiek innym zawsze się znajdą :) Jak będziesz chciał później ścieżkę kariery zmienić, to tym lepiej!
  • Odpowiedz
@michuss: Nigdy nie mieszkałem za granicą, koledzy mnie namawiali żebym spróbował. Szkoda tylko, że wyjeżdżam sam, z kimś by było zawsze raźniej. Wyjazd mam 19.04. W Polsce niestety nie mogę znieść tego, że po studiach człowiek zarabia śmieszne pieniądze bez względu na stanowisko czy to programista/technolog/operator biorąc pod uwagę jeszcze odpowiedzialność. Nie ukrywam, że stresuje mnie ten wyjazd pomimo tego, że staram się o tym nie myśleć. Dobrze wiedzieć, że są
  • Odpowiedz