[robertx]

Mogę wykorzystać kanały rekuperacji do transportu ciepłego/zimnego powietrza?

Myślę tak: rekuperator z nagrzanicą wodną, nagrzewnicę podpiął bym pod bufor ciepła w którym będzie ciepła woda w okresie grzewczym.

Dzięki temu powietrze z zewnątrz byłoby podgrzewane przed wejściem do rekuperatora (nie potrzebuję nagrzewnicy elektrycznej ani gruntowego wymiennika), a z anemostatów pokojowych wylatywało by powietrze o temperaturze 30-40 stopni.

W lato natomiast w buforze byłaby zgromadzona woda zimna, i wykorzystałbym tą nagrzewnicę do schładzania powietrza które wpływa do rekuperatora. Czyli z anemostatów wylatywało by powietrze o temperaturze 12-15 stopni.

Co może pójść nie tak? Przy takim rozwiązaniu ładowali byście się jeszcze w instalację podłogówki, czy to powinno wystarczyć do ogrzania domu?

#budowadomu
#rekuperacja
#budujzwykopem
#wentylacja
#remontujzwykopem

[ksiak]

Co może pójść nie tak?

@robertx: w sumie tyle, że według Twojego opisu w zimie będzie super zimno a latem super ciepło.

[Popularny_mis]

@robertx ciepłe powietrze idzie do góry, zależy gdzie będziesz miał wylot powietrza w pomieszczeniu.

[B.....f]

@robertx: możesz, tylko policz

pojemność cieplną powietrza,
przepływ przez kanały
kubaturę i prędkość

[robertx]

@ksiak: Racja, dzięki za zwrócenie uwagi, poprawione ( ͡º ͜ʖ͡º) Wychodzi na to, że można zrobić w ten sposób fajną bieda klimatyzację xD

@Popularny_mis: Racja, rozważam też wersję z wentylacją wyporową i nawiewem/wyciągiem w każdym pomieszczeniu

[robertx]

@Bad_Wolf: To i tak będzie musiało być policzone na etapie projektowania samej rekuperacji, wymiana powietrza musi być na poziomie 0,5-0,7 na godzinę więc pozostało by sterować mocą samej nagrzanicy, na przykład przez zawór 3d który by redukował temperature wody która na nagrzewnicę będzie dostarczana

[Napleton]

@robertx: dokładnie tą samą wersję klimatyzacji próbują robić niektórzy domorośli majsterkowicze wstawiając chłodnicę freonową na kanale nawiewnym rekuperacji licząc na to, że schłodzą pomieszczenia do zadowalającego poziomu.
Problemem w tym przypadku będzie jak zawsze ilość nawiewanego powietrza do poszczególnych pomieszczeń- jeśli są to wartości w stylu 30/60/80 m3/h to nie ma opcji żebyś w lecie schłodził dane pomieszczenie, a w zimie nagrzał do zadowalających poziomów. Musiałbyś dostarczyć zdecydowanie większą ilość powietrza

[robertx]

@Napleton: Ale samo zastosowanie nagrzanicy wodnej zamiast elektrycznej czy gwc powinno być spoko?

[robertx]

@Napleton: I jasne, że schłodzić do odpowiedniego poziomu pewnie i taki układ nie da rady, ale jeśli przy gwc jesteśmy w stanie zbić te 5-6 stopni w domu to myślę, ze przy czymś takim też podobny efekt powinniśmy osiągnąć

[Napleton]

@robertx: nic się nie powinno stać, bo masz nawet dedykowane nagrzewnice wodne do rekuperatorów różnych producentów z odpowiednimi stykami do wysterowania z zaworami 3-drogowymi.
Nie wierzę w to, że osiągniesz dodatkowe 5-6 stopni schłodzenia, a nawet jeśli to będzie to w sposób znikomy wpływać na odczucie ciepła czy chłodu w pomieszczeniu. Próbuj, baw się, może akurat w twoim przypadku będzie to miało rację bytu.

[robertx]

@Napleton: Przy domu z silikatów, na płycie z roletami zewnętrznymi te 5-6 stopni od temperatury zewnętrznej z gwc jest jak najbardziej osiągalne, nawet więcej. Myślę, że przy takim buforze też nie powinno być problemu.
Chyba koniec końców zdecyduje się na ciepłą płytę bądź tradycyjną podłogówkę i nagrzewnicę jako dodatkowe podgrzewanie powietrza wpływającego do pomieszczenia. W sensie, że jak będzie trzeba szybko nagrzać pomieszczenie to się da 60-70 stopni na nagrzewnicę i

[Gwozdziuuu]

@Napleton: Przy wykorzystaniu przepływu tylko z rekuperacji nie ma to większego sensu taka ilość powietrza ma za małą pojemność cieplną - tutaj masz w pełni rację. Jest jednak sposób aby temu zaradzić, można zastosować recyrkulację powietrza. Czyli rekuperator tyle ile wyciąga to wyciąga, ale dodatkowo mamy bypass z wiatrakiem na nawiewie który będzie nam mielił nasze powietrze w domu i je ochładzał.

[Xargo1]

@robertx: nagrzewnica wodna do grzania to pomysł na plus, można przy okazji zastąpić fabryczną grzałkę, której używa się na wlocie zimnego powietrza do domu (i tam umieścić nagrzewnicę, a nie na wyjściu z rekuperatora na pomieszczenia).
Natomiast chłodzenie nią to głupi pomysł - kanały w domu nie są izolowane - będzie się w nich wykraplać wilgoć, a z czasem pojawi się tam grzyb

[robertx]

kanały w domu nie są izolowane

@Xargo1: W sensie, ze nie są ocieplone? Bo u mnie prawdopodobnie szły by właśnie w warstwie wełny( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Xargo1]

@robertx: jeżeli będziesz pewny zachowania ciągłości tej izolacji to w takim w jeszcze przejdzie - tylko wtedy pilnuj, żeby wełna miała minimum 5cm grubości koło rury. Jak będzie mniej - wilgotne powietrze w wełnie (wiem, niedużo, ale jest) po kontakcie z zimą rurą wykropli swoją wilgoć i zamoczy wełnę, ta straci parametry i zacznie wilgotnieć jeszcze bardziej. Kilka razy już wełnę na rurociągach wymieniałem, trzeba to zrobić solidnie. Najlepiej jak wełna

[robertx]

@Xargo1: Jak będzie przynajmniej 30 cm wełny to myślisz, żeby jeszcze dawać tą izolacje?

Plan jest taki, żeby zrobić strop drewniany (poddasze nieużytkowe), puścić po nim kanały od rekuperacji i elektrykę w peszlu (chciałbym zostawić odkryte belki+drewno w całym domu, tylko zaimpregnować ładnie, podoba mi się taki klimat). Myślisz, że jak na tę przynajmniej 30cm wełny dam płytę osb czy coś takiego, to będę mógł po tym chodzić i nie uszkodze