Wpis z mikrobloga

@Loperamid a ja jeżdżę na skateparkach wśród dzieciaków małych dużych średnich, na hulajnogach, na rolkach na boso i jakoś z nimi żyje. Wszystko jest dla ludzi, uwagę zawsze można kulturalnie zwrócić rodzicom o brak kasku o ostrożność, jak jest taka potrzeba, i to zazwyczaj działa, ale po co bezsensowna agresja? Tyle jej dookoła, rowerzyści z pieszymi najchetniej by się pozabijali, piesi z ludźmi wyprowadzajacymi psy, psiarze z kierowcami, kierowcy z rowerzystami. I