Aktywne Wpisy
Odwiertnik +134
Hirosy trójeczka jedzonko wódeczka, czego chcieć więcej
kamil150794 +66
Dziś mija 10 lat neetowania
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Słuchajta, macie jakieś książki, cytaty z rozwoju osobistego, który pomogły Wam zmienić życie na lepsze? 23lvl, a dalej jestem bez żadnego fachu czy umiejętności. Zdolności manualne - żadne, a o edukacji w tym kraju nie chcę się nawet wypowiadać, bo nawet tak spokojną osobą jak ja, zaczyna #!$%@? telepać. Obowiązkowy rosyjski, sinusy, cosinusy, #!$%@? co ja im do #!$%@? zrobiłem. Urodziłem się, nie robiłem nikomu nic złego, może poza rodzicami, bo musieli na mnie łożyć pitos.
Czytam "21 godzin do sukcesu", ale przestałem na 71 stronie. Chłop nie napisał niczego czego nie wiem, tylko takie coachowe #!$%@?, które znam od dawna. Proszę, macie jakąś dawkę wiedzy, która pozwoli mi wyjść z przegrywu? Mam dość bycia nieudacznikiem, nie chcę już się samotnie upijać w swojej bezradności i niezaradności. Mam #!$%@?, dość. Nie wiem, może po prostu jestem gorszym sortem człowieka i tak musi być. W końcu wywodzę się z chłopskiej rodziny, nie umiem dokładnie mnożyć do stu. Przynajmniej nie palę dwa miesiące szlugów. Udało mi się rzucić to gówno, ale było bardzo ciężko.
Trzymajta się wykopowicze, bo to życie to może chwilami i piękne, ale głównie to #!$%@? to zastanawiam się sam, czy ja w ogóle chcę zaczynać następny dzień. Jutro na piątą rano do pracy. Jeżdzę busem, rozwożę mleko i źle mi z tym, ale jestem zbyt głupi by pracować umysłowo.
No polećcie jakiś film albo książkę, proszę was dziubaski
#gorzkiezale #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #rozwojosobistyznormikami #gownowpis
A książki o rozwoju osobistym to w 99% ściema.