Aktywne Wpisy
xena_x +13
Chciałabym mieć mężczyznę przyjaciela ale w tych czasach to chyba niemożliwe. Za każdym razem jak ujawniam moje preferencje oraz to jak widziałabym mój wymarzony związek ludzie odpowiadają mi żebym przygotowała się na samotność, bo nie nadaję się do związku i żebym udała się do terapeuty. Co więcej kobiety tak mówią, że jak nie chce uprawiać seksu z mężczyzną, to po co w ogóle mi związek? Jakbym była jakimś pudłem którego funkcją jest
Qontrol +10
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Kilka miesiecy temu poznalam chlopaka na #tinder. Spotkalismy sie kilka razy na przestrzeni 2-3 miesiecy. To nie bylo uczucie w stylu, ze znamy sie od zawsze itd., ale pociagal mnie jako czlowiek, spodobal mi sie, chcialam go poznac. Z wygladu lecialam na niego na maxa (nie, to nie byl zaden chad). Na ktoryms tam spotkaniu zaczelo sie zanosic na seks, wiec zainicjowalam rozmowe na temat naszych oczekiwan, zapytalam go czy on szuka czegos powazniejszego, czy nie. Odpowiedzial, ze on wlasciwie nie wie, ze niczego nie wyklucza, ze nie ma nic przeciwko roznym ukladom, ze ma problemy z wyrazaniem uczuc, niby wprost nic nie powiedzial... Na co ja z lekka pretensja (eh, emocje), ze jesli szuka kogos do lozka, to niestety musimy sobie podziekowac. Po tej sytuacji cos tam jeszcze pisalismy chwile, ale bardziej jakies small talki, nie bylo nawiazania do tej rozmowy. No i w koncu kontakt sie urwal. Minelo dobre pol roku, a ja ciagle mysle o tym kolesiu i zastanawiam sie, czy do niego nie napisac (wiem, zalosne, tym bardziej, ze jestem dorosla kobieta)...Ale czy to ma sens? Gdyby on tez byl zainteresowany mna jako osoba, to powiedzialby wprost, wiec jesli bedzie chcial reaktywowac znajomosc to pewnie w jednym celu, a ja mam za slaba psychike na takie uklady czysto seksualne. On nie polubi mnie bardziej, jesli sie z nim przespie. Poza tym po takim czasie pewnie ma mnie juz w du*pie, nie pamieta kim ja w ogole jestem i mozliwe, ze po prostu kogos sobie znalazl. W najlepszym razie pomysli sobie, ze kolejna niestabilna baba, ktora nie wie o co jej chodzi - "niby nie, ale jednak tak". Z drugiej strony, jesli nie sprobuje to sie nie dowiem. #niebieskiepaski #rozowepaski, macie za soba podobne historie? Pisac do chlopa, czy leczyc sie w glowe?
#tinder #logikarozowychpaskow #gownowpis #zal
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6278ded8b2e4a3f18943c7f9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: tu wiekszość ludzi nie dostałaby nawet matcha na tinderze, a co dopiero randka ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak serio to ja bym spróbował, bo męczy mnie jedna sytuacja z dawnych lat że też się nie odezwałem, a po latach się dowiedziałem że ona na to czekała ale nie dała rady się sama odezwać
Gość liczył tylko na sex. Nie ma co roztrząsać.
Komentarz usunięty przez autora
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop