Wpis z mikrobloga

@Itslilianka lidl ma slabe mięsa wlasne, czasami sa steki w paczkach ale chude i bez tluszczu, mosna trafić ladny kawalek, ale lepiej w mięsnym kupić kawalek np. polędwicy. 150 za 300 gram to chyba sezonowane wagyu i wtedy jest różnica
@Itslilianka te lidlowe i marketowe to loteria. Raz się rozpływa w ustach a raz podeszwa. A za każdym razem tak samo robiony na tefal optigrill, który teoretycznie sam dobiera temperaturę do grubości steka. Kurczak za każdym razem wychodzi zajebiscie soczysty, ale jednak z wołowiną bardziej skomplikowana sprawa