Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie efekt dzialania algorytmow i odszumiania


@kobiaszu: Być może faktycznie nie wkleja 1:1 czyjegoś zdjęcia księżyca, ale z całą pewnością ma w algorytmach zapisane jak księżyc "powinien" wyglądać i wkleja te wszystkie dane w finalne zdjęcie. Samo odszumianie nic by tutaj nie dało. Tak, czy inaczej, na pewno nie można tego nazwać normalną fotografią, a fotografią obliczeniową. Czy jest to wciąż w ogóle fotografia, czy już jedynie grafika, można
@kobiaszu: Akurat tak się składa, że sam mam S21 Ultra i faktycznie ten zoom jest czasem przydatny. A to, że smartfony dorabiają se masę danych do zdjęcia, posługując się kupą algorytmów i sieci neuronowych, trzeba mimo wszystko uznać za zaletę, a nie wadę, gdyż fizyki nie da się przeskoczyć, a dzięki tym sztuczkom, nawet takim telefonem jesteśmy w stanie zrobić fajnie wyglądające zdjęcie.
W końcu najważniejszy jest przecież finalny wynik, a