Wpis z mikrobloga

  • 131
Jak to jest, że jak p0lak w p0lsce zobaczy rowerzystę w ciuchach rowerowych, które są najbardziej optymalnym ubraniem do jazdy na rowerze, skacze jak małpa, trzęsie się i pluje jadem, bo jak to tak ubierać obcisłe, podkreślam OBCISŁE ciuchy. Pewnie jakiś pedał hehe halinko. Dziwne, że to jest jedyny sport przy którym taka sytuacja ma miejsce. Nurkowie, lekkoatleci, dwuboiści noszą dopasowane ciuchy i jest spoko. Chlew obsrany gównem.
#rower #motoryzacja #samochody #pedalarze #kolarstwo
  • 57
ja jeżdżę rowerem ale tego bym nie założył na siebie


@carver: Nie wiesz co tracisz. Zupelnie inny komfort jazdy. Tez podchodzilem sceptycznie ale jak tylko sprobowalem (ja jestem taki ze musze sprawdzic zanim sie zdecyduje albo nie zdecyduje) i juz nie bylo odwrotu :) Niebo a ziemia :)

Podobnie mialem z SPD. Dlugo sie ociagalem bo sie balem ze sie w tym zabije. No ale ja wyzej - ja musze sie
@furcio: Nikt nie ma beki z samych ciuchów, tylko z tego w jakich okolicznościach są zakładane. 90% rowerzystów których mijam w takich ciuchach zazwyczaj #!$%@? do tego rowerem za kilka-kilkanaście tysi, markowe bidony, buty SPD itp. a formę mają taką, jakby nigdy w życiu nie uprawiali żadnego sportu i wyprzedza się ich z palcem w dupie. Najczęściej śmigają tak podstarzali goście z bebzonem który ledwo się mieści w ten ich strój.
@furcio
To się jeszcze zdarza?
Gdzieś 15-20 lat temu byłem "zawodowym" sportowcem lekkoatleta (zawodowym w cudzysłowie, bo byłem nim oficjalnie, ale nikt mi za to nie płacił ( ͡º ͜ʖ͡º)) to wtedy wyjście na bieganie w terenie w obcisłych ciuchach rodziło wielkie zdziwienie wśród wszystkich.
Było to jeszcze parę lat przed tą wielka moda na bieganie, więc jak się spotykało biegaczy to byli to w 99% ludzie
Ale wiecie, se nikt nie ma nic do rowerzystów, którzy korzystają z ddr, a to, ze przypadkiem większość pedalarzy jeżdżących po jezdni zaraz obok ddr to właśnie ubrani w spandex kryptogeje jadący do swojego chłopaka, to już inna sprawa.
@Im_from_alaska: No na detektywa to się nie nadajesz. Zakładam byle gówno na rower, bo nie jestem prosem i nie potrzebuję obcisłych gaci bo i tak nie poprawią mojego czasu, a i tak z łatwością wyprzedzam takich melepetów jak Ty, co myślą, że te ciuchy są im potrzebne do czegokolwiek innego niż łechtanie ich kruchego ego.

A za to co napisałeś na końcu to #!$%@? ci w łeb błaźnie, w żaden sposób
@Im_from_alaska: No na detektywa to się nie nadajesz. Zakładam byle gówno na rower, bo nie jestem prosem i nie potrzebuję obcisłych gaci bo i tak nie poprawią mojego czasu, a i tak z łatwością wyprzedzam takich melepetów jak Ty, co myślą, że te ciuchy są im potrzebne do czegokolwiek innego niż łechtanie ich kruchego ego.


A za to co napisałeś na końcu to #!$%@? ci w łeb błaźnie, w żaden sposób