Wpis z mikrobloga

@mojemirabelki: małe dzieci są śmieszne z tym mówieniem "dzień dobry" prawie każdemu przechodniowi. Przedwczoraj jak byłem na spacerze na drugim końcu osiedla, to jakieś dziecko na rowerze z doczepianymi kółkami, czapką z daszkiem i zdecydowanie za dużymi okularami przeciwsłonecznymi wypaliło do mnie takie zmęczone i niezdarne "dzień dobry". Oczywiście odpowiedziałem i się uśmiechnąłem, ale zawsze mnie to zaskakuje i wytrąca ze skupienia. xd
  • Odpowiedz
@Borealny: Nasz mały sąsiad bardzo lubi mówić „dzień dobry”, i krzyczy to z drugiego końca ogrodu do skutku, aż mu nie odpowie każdy w zasięgu jego wzroku. A czasami ciśnie wzdłuż płotu i krzyczy co chwile „dzień dobry” i za każdym razem musisz mu odpowiadać oczywiście. Fajny jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Borealny: a widzisz, w wielu krajach jest normą, że ludzie którzy nie są sąsiadami witają się ze sobą,machają ręką jak jadą autem czy mówią "hey" albo po prostu uśmiechają się serdecznie
  • Odpowiedz
@Borealny: syn koleżanki z pracy chodzi ze mną na siłownię i czasami potrafi mi 3 razy w ciągu jednego dnia dzień dobry powiedzieć xD chyba się boi, że naskarżę mamie, że się nie przywitał xD
  • Odpowiedz
@Kami-chan Albo nie ma pamięci do twarzy i zwyczajnie nie wie, czy to tobie mówił dzień dobry i woli powiedzieć za każdym razem, tak prewencyjnie.
Czemu tak myślę? Bo sam dokładnie tak mam ( )
  • Odpowiedz
@Kami-chan: raczej podobasz mu się a nie wie jak zagadać

@Borealny: myślałem ze to tylko ja tak mam bo wyglądam już na starszego pana z sąsiedztwa któremu mama każe mówić dzień dobry
  • Odpowiedz
@tfutim: Sam tak robię, mało kto odpowiada xD a najlepiej jak jakieś stare #!$%@? czy inna p0lska księżniczka popatrzy się obrażona z miną kota srającego na pustyni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz