Wpis z mikrobloga

W ogóle wydaje mi się że na mózg, neurony itp nie ma wplywu.


@Aammon: Na neurony nie, ale polemizowałbym kwestię szkodliwości dla mózgu, układ nagrody to też w pewien sposób "część" mózgu, a długotrwałe zażywanie nawet słabej względem innych opiatów i opiodów kodeiny powoduje degeneracje w/w układu przez co normalne rzeczy przed bardzo długi czas nie będą cieszyły. Fizycznie czy biochemicznie zastana utrwalone szlaki dzięki, którym szczęście można uzyskać tylko kodeiną.
Ale inteligencji, czy na tym podobne aspekty opio ma mały wpływ.


@Aammon: Tutaj też się zgadzam:D

Zawsze możesz próbować odtworzyć nowe szklaki w mózgu, które będą dostarczały Ci przyjemności. Z pomocą mogą przyjść psychodeliki, memantyna czy nootropy. Na początku będzie trudno bo nie będzie naturalnej nagrody w postaci dopaminy czy endorfin (lub będzie na tyle mała, że nie da Ci przyjemności) ale z dobrym planem i z czasem powinna wrócić do