Wpis z mikrobloga

@Theo_Y: już widzę taki regulamin xD
1) nie sikać
2) dzieci wprowadzać tylko na smyczy i w kagańcu
3) nie śmiać się z powierzchni i infrastruktury placu zabaw, bo deweloperowi będzie przykro
4) nie wprowadzać psów, bo jamnik sąsiadki ma klaustrofobię
5) plac zabaw czynny całą dobę, bo cieciu zgubił kłódkę
6) na ławce można pić piwo, ale puszkę proszę ze sobą zabrać, bo nie ma kosza
@czehuziom: to jest dlatego, ze w przepisach musi być plac zabaw więc robią takie gówno byle tylko spełniało najmniejsze wymagane standardy. Typowe polskie prawo, które niczemu nie służy poza uczeniem Polaków, że prawo jest lewe.