Wpis z mikrobloga

Postołowo to mała wieś na pomorzu w gminie Trąbki Wielkie. To tutaj w 2000 r. zaczęła powstawać tajemnicza budowla. Ciężko w internecie znaleźć jakieś konkretne informacje co tu miało powstać. W Googlach wyskakuje tylko jeden artykuł na ten temat i tylko z jednym zdjęciem. Postanowiłem osobiście przyjrzeć się temu tajemniczemu miejscu i pojechałem zobaczyć, jak ono wygląda dzisiaj.
Znajduje się tutaj 20 hektarów gruntu ogrodzonego wysokim murem. Wewnątrz ciekawa niedokończona budowla z dwoma basenami. Obok niej wielki zbiornik wodny odgradzający wieś od tajemniczej inwestycji. Przy wjeździe na teren stoi dziwna brama w średniowiecznym stylu z kilkoma garażami. Najdziwniejsze jest to, że praktycznie na tym samym terenie, zaraz obok cmentarza parafialnego zaczął pojawiać się betonowy obiekt przypominający katakumby. Krypt jest dokładnie 144. Wedle informacji inwestor najprawdopodobniej chciał tu zbudować hospicjum z krematorium i cmentarzem.

Link do znaleziska tradycyjnie znajduje się Tutaj

Zainteresowanych moimi znaleziskami wołam w komentarzach.

Zapraszam do obserwowania mojego tagu #szaryburekfoto pod którym wrzucam zdjęcia z miejsc opuszczonych.
Mój blog / Fanpage / Instagram / Patronite

#fotografia #opuszczone #polska #podrozujzwykopem #urbex #ciekawostki
nightmeen - Postołowo to mała wieś na pomorzu w gminie Trąbki Wielkie. To tutaj w 200...

źródło: comment_1654622302Zo46WSP5MmBqlzCXY98iJH.jpg

Pobierz
  • 28
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MordechajGajusz: gdzieś w komentarzach pod filmem Żądny przygód ktoś mieszkający w okolicy w latach 90 wskazywał na księdza, który był bardzo "kontrowersyjny", no i Jankowski pasuje w 100%
@nightmeen: o hói nie sądziłem, że kiedyś odnajdę na mirko taką ciekawostkę. Lata temu jechałem do Trójmiasta przez te okolice i zabłądziłem, zawędrowałem właśnie do Postołowa i kawałek dalej Ełganowa. Ogólnie okolica taka, że prąd w kablach chyba zawraca, ale na wypoczynek nie wyobrażam sobie lepszego miejsca ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż nie ukrywam, że w jesienny wieczór na piaskowej drodze przez las miałem nieco inne odczucia
@silnikAtrakcyjny: Ogólnie Środkowe rejony Pomorza są mega zajebiste na rower (trzeba mieć cierpliwość do piasków tylko #pdk). Masz tam tzw. zielone plamy: tereny jak najbardziej odkryte i zamieszkałe, ale jednocześnie bardzo puste - można 20km jechać bez ani jednego asfaltu + jest dużo pagórków, więc mniejsza nuda niż na nizinach)