Wpis z mikrobloga

Chciałem se pobyć w ulubionym kościele, idę se przez kościół i słyszę że ktoś za mną leci. Robię zakręt za kolumnę, odwracam się a tu ksiądz mnie stalkuje. I nagle się dowalił o to bym zdjął czapkę. Ja zdjąłem i założyłem bo nie załapałem xD i potem koleś gada bym zdjął czapkę bo jestem w świątyni i on sobie nie życzy, że obrażam jego wiarę. Ja mu na to że nie ma takiego zakazu w prawie i że on jest sobą, ja jestem sobą i tyle w temacie i nic mnie to nie obchodzi że czuje się obrażony, to już jego problem. Po kolejnej wymianie zdań wyrzucił mnie z kościoła.

Potem zaczepiłem parę policjantów i mi wyjaśnili że nie ma takiego wykroczenia jak noszenie czapki w kościele. xD ale kościół ma swoje zasady itd.

Niesamowite państwo.

#bekazkatoli
#katolicyzm
  • 4