Wpis z mikrobloga

@kamokar przez brak tych kas samoobsługowych przestałem chodzić do Biedronki, w Kaufland pyk pyk pyk w parę chwil byłem załatwiony a w Biedronce zawsze 1 kasa otwarta, kolejka na pół sklepu i stare babcie płacące drobniakami + jakieś karty Biedronka i punkty na świeżaki xD

Jak wprowadzili te kasy to powróciłem do tego sklepu
@SmakoszKotow: Ale praca i usługi już nie jest darmowa. PIT i VAT. Bez fakturki czy paragonu u fryzjera, w małym sklepiku, w barze, u wykończeniowca, może trochę taniej, byle gotówką.
@CebulowyKrul: Ale jaka prowizja? Ja o rybie ty o grzybie. Ludzie chcąc ukryć dochody, a przy tym uniknąć opodatkowania będą pobierać zapłaty za towary czy usługi w gotówce i zamiast wpłacać to na konto płacić tą samą gotówką, by nie być wyśledzonym przez US. Takie trudne do zrozumienia?
przez brak tych kas samoobsługowych przestałem chodzić do Biedronki


@Tommy__: ja mieszkam na zadupiu i jak nie chce przepłacać w wiejskich sklepach wątpliwej jakości to mam do wyboru słaba edycję centrum delikatesów i biedronkę. Chodzę więc do tej drugiej, ale też nie wiem czy bym se nie odpuścił, gdybym miał jakiś wybór.

Początkiem roku napisałem na bok biedronki czy nie mogą nam zrobić kas samoobsługowych to mi odpisali, że na wakacjach