@Piterw: Drodzy mirkowie i mirabelki zajmujący się #grafika #poligrafia #dtp #druk #opakowania. Co sądzicie o studiach podyplomowych z projektowania opakowań na #politechnikalodzka? Skończyłem półtorej dekady temu technikum poligraficzne w zakresie przygotowywania do druku (specjalista prepress). Potem studia humanistyczne (wiem, błąd); i zajmowałem się dotąd różnymi rzeczami, min. grafiką (szparowanie, projektowanie wizytówek, prostych ulotek itp.), edycja tekstów. Od końca zeszłego roku pracuję w małej drukarni cyfrowej: sprawdzam pliki nadesłane do druku, wycinam ulotki/wizytówki na gilotynie; tzw. obsługa klienta, składanie rysunków technicznych do wpięcia, itp. Robię mnóstwo rzeczy, ale nic związanego bezpośrednio z projektowaniem graficznym. Praca ciekawa, ale chciałbym się rozwijać i więcej zarabiać. W związku z czym mam pytanie czy warto iść w projektowanie opakowań podyplomowe na PŁ, by dostać pracę w agencji reklamowej, studiu graficznym, dużej zagranicznej drukarni w dziale DTP? Czy ktoś tu obecny skończył taką podyplomówkę na PŁ i się wypowie czy warto poświęcać czas i pieniądze? Czy tylko dla samego tzw. papierka warto to zrobić? Ewentualnie gdzie indziej można takie studia podyplomowe zrobić taniej, inne podyplomowe albo zyskać taką wiedzę?
@Piterw: moim zdaniem nie warto. U nas w firmie jeśli przyjdzie klient i powie, że chce pudełko to nasi graficy je projektują. Następnie jest zamawiany wykrojnik, pudełko jest sztancowane na maszynie i klejone na składarko-sklejarce. Moim zdaniem bardziej się teraz patrzy na doświadczenie i umiejętności niż na faktyczny papierek. Co z tego że będziesz miał studia skoro nie masz wbitego skilla, albo może się okazać, że pomimo studiów, nie masz w
@Piterw: jeśli chodzi o ogarnianie pudełek to tylko praktyka. Nawet jeśli miałbyś się zatrudnić na produkcji to na pewno takie doświadczenie będzie o dziesiątki poziomów lepsze dla ciebie od studiów. Ja obecnie mam tak, że jak mam jakieś pudełko w rękach to patrzę jak lecą bigi, w jaki sposób zostało uszlachetnione, gdzie były mostki porobione na wykrojniku itp. W pewnym momencie łapiesz się na tym, że wiesz jakie są podstawy pudełka
@Pszczylorz: dzięki za info, ale ja akurat chciałbym zdobyć podstawową wiedzę, bo dotąd nic z tego nie robiłem, a z tego co widzę , to w moim mieście jest sporo drukarni opakowań. A nigdy dotąd się tym nie zajmowałem. Ale chciałbym się nauczyć. A w obecnej pracy nie mam ku temu raczej okazji.
#tinder #zdjecia Mam 26 lat i majątek warty milion zł. Jak zrobić zdjęcia na tindera żeby było widać że jestem bogaty? Nie jeżdżę za granicę, nie interesują mnie podróże. Myślałem żeby zrobić zdjęcie gdzie na oczach mam złote monety:))
Drodzy mirkowie i mirabelki zajmujący się #grafika #poligrafia #dtp #druk #opakowania. Co sądzicie o studiach podyplomowych z projektowania opakowań na #politechnikalodzka? Skończyłem półtorej dekady temu technikum poligraficzne w zakresie przygotowywania do druku (specjalista prepress). Potem studia humanistyczne (wiem, błąd); i zajmowałem się dotąd różnymi rzeczami, min. grafiką (szparowanie, projektowanie wizytówek, prostych ulotek itp.), edycja tekstów. Od końca zeszłego roku pracuję w małej drukarni cyfrowej: sprawdzam pliki nadesłane do druku, wycinam ulotki/wizytówki na gilotynie; tzw. obsługa klienta, składanie rysunków technicznych do wpięcia, itp. Robię mnóstwo rzeczy, ale nic związanego bezpośrednio z projektowaniem graficznym.
Praca ciekawa, ale chciałbym się rozwijać i więcej zarabiać. W związku z czym mam pytanie czy warto iść w projektowanie opakowań podyplomowe na PŁ, by dostać pracę w agencji reklamowej, studiu graficznym, dużej zagranicznej drukarni w dziale DTP? Czy ktoś tu obecny skończył taką podyplomówkę na PŁ i się wypowie czy warto poświęcać czas i pieniądze? Czy tylko dla samego tzw. papierka warto to zrobić? Ewentualnie gdzie indziej można takie studia podyplomowe zrobić taniej, inne podyplomowe albo zyskać taką wiedzę?
jeśli chcesz pracować w agencji reklamowej, studiu graficznym? w żadnym wypadku sam papierek Ci nic nie da.
Ja obecnie mam tak, że jak mam jakieś pudełko w rękach to patrzę jak lecą bigi, w jaki sposób zostało uszlachetnione, gdzie były mostki porobione na wykrojniku itp. W pewnym momencie łapiesz się na tym, że wiesz jakie są podstawy pudełka