Wpis z mikrobloga

Mirki,

Ponieważ do końca roku mam kontrakt z obecnym klientem jako zwykły sysops powiedzmy mid, a wiadomo, że idąc na kolejną fuchę człowiek będzie chciał lepszy $ - staram się zwiększyć wartość na rynku (teraz nie ma jakiegoś problemu, na LN pare ofert w tygodniu wpada, ale zawsze warto się rozwijać )
Do końca roku chcę zdać jeden cert z chmury na poziomie associate. Obecnie z certów IT zdany mam tylko ten podstawowy AZ 900 azura, bo miałem voucher no i chciałem już w praktyce zobaczyć jak to wygląda.

Uczyłem się do tej pory do AWS solution architect - przerobiłem jakieś 30 godzin z kursów.
Jednakże w obecnej pracy stała się dobra rzecz, wpadł mi projekt w GCP, dzięki czemu złapałem pierwszą produkcyjną styczność z chmurami (wcześniej ogarniałem na prodzie tylko środowiska w onpremie). Nie są to Bóg wie jakie rzeczy - vmki , vpc , jakieś prognozowanie wycen itd. ( wcześniej oczywiście kontakt z GCP miałem LABowy, przerabiałem ten program GCP cloud skills challenge)

Zastanawiam się, czy nie lepiej będzie na razie olać kurs do egzaminu aws solutions architect ( z awsem nie miałem żadnej styczności produkcyjnej, tylko własne rzeczy plus kurs gdzie też labuje) i może przygotować się do egzaminu GCE czyli odpowiednika solutions architecta w GCP.
Zawsze to chyba lepiej, że mam taki egzamin podparty jakimś tam półrocznym doświadczeniem produkcyjnym w GCP.

Z drugiej strony - AWS popularniejszy, tylko jak trafi się w wymaganiach na daną rolę GCP - to powiem, że w miarę ogarniam bo pracowałem produkcyjnie, zastanawiam się tylko - czy jak trafi się w stacku AWS to przejdzie to, że mam taki certyfikat a nie ruszałem nic produkcyjnie - czy to nie będzie trochę dziwnie wyglądać. ( po prostu tak sie zdarzyło, że akurat w firmach gdzie pracowałem nie używało się tak chmury)

A może olać te certy chmurowe i przygotować się do CKA bądź CKAD z kubernetesa? ,(którego też się ucze na kodekloud ) Nie wiem co będzie mocniejszą rzeczą w CV przy negocjacjach. Obecny stack co ogarniam bądź ogarniałem produkcyjnie to : vmware vsphere, hyper-v, citrix, terraform, gcp, win server, ad, domeny gpo itd., centosy, suse, ubuntu, mssql, mysql , jakieś softy do backupów w dużej skali, oracle db, powershell, bash , python i jakieś tam inne pierdoły . Jakieś też doświadczenie mam od półtora roku ogarniać ww. rzeczy w dużym korpo środowisku (kilka własnych DC, +10 K pracowników w eu)
#devopsiarz
#devops15k
#cloud
#devops
  • 1
@water-watera: Kubernetes jest pożądany na rynku i wiedzę możesz też wykorzystać w onpremie. Niedawno z firmy odszedł architekt, ktory zajmował się chmurą do innej firmy żeby zajmować się on-premem.

Co do wyboru między GCP, a AWS. Brałbym GCP jeśli masz styczność. Nienawidzę uczyć się tylko żeby się uczyć. Najlepiej wychodzi mi nauka podparta praktyką. Nauka, że muszę coś zrobić i dążę mały kroczkami do celu.

Nie przejmuj się ofertami na rynku.