[affairz]

Samcik w swoim podcaście dziś powiedział że to śmieć żeton z orzełkiem będzie nakręcał windowanie stupek. Bo kredyt i tak już zdechł, więc tu za wiele stopy nie zmienią a na USD CHF GBP poszły wszędzie stupki up (padło określenie „trwa wojna walutowa”) więc jak nie chcemy żeby spełniła się przepowiednia tego od 13 zamkniętych webinarów to u nas sky is the limit #nieruchomosci #waluty #inflacja

[LaurenceFass]

więc tu za wiele stopy nie zmienią

@affairz:
Nie zmienią póki banki nie zostaną solidnie dociśnięte tak, że będą musiały pozyskiwać płynność na rynku, a nie tak jak teraz topić się w dowolnej ilości gotówki od NBP, a oprocentowanie lokat zwiększać tylko przez nacisk polityczny.

[Fiodooor]

@affairz: aktualny poziom cenowy walut dla nas jest ok, eksport leci.

[LaurenceFass]

@Fiodooor:
Niekoniecznie.
Dobrze dla firm np. tartaków, które lokalnie pozyskują surowiec, który idzie na eksport

Gorzej z małymi/średnimi firmami technologicznymi, ze szczytu łańcucha wartości, które większość sprzedaży mają na rynku krajowym.
Większość podzespołów muszą importować.
Marże właśnie lecą im na łeb i na szyję.
W ten sposób można zabić to co mogłoby w przyszłości stać się rdzeniem przemysłowym naszej gospodarki.
No chyba, że tak jak dotychczas chcemy być montownią i co

[dupasmoka]

aktualny poziom cenowy walut dla nas jest ok, eksport leci.

@Fiodooor: nic nie leci. mamy deficyt handlowy

[Sabarolus]

@Fiodooor: jeżeli eksportowalibyśmy wyłacznie drewno, cebulę i jabłka to tak. Musimy importowac surowce oraz technologię, aby móc potem cokolwiek z tego wytworzyć. Za to płacimy już w twardej walucie. Nasz bilans płatniczy jest ujemny obecnie.

[affairz]

@Fiodooor: Jesteśmy z eksportem dużo niżej niż jak PLN był mocniejszy, zobacz bilans płatniczy. tak słaby PLN nie ma dla gospodarki żadnych zalet