Siemanko. Będzie smutno. Opowiem Wam co mnie najbardziej poruszyło w życiu. Jest piątek więc wiadomo, że nie jestem trzeźwy (。◕‿‿◕。) muszę wyrzucić to z siebie.
Mój brat najmłodszy cierpi na autyzm. Nie mówi, trzeba go karmić, umyć zęby, wykąpać etc. Nigdy nie zapomnę jak bolały go ósemki. Z bólu uderzał głową w ścianę, krzyczał i płakał. Zabieg ekstrakcji zębów i leczenia pozostałych kosztował kilka grubych tysięcy. I teraz będzie smutno w #!$%@?. Przepraszam za słowa, ale emocje.
Pojechaliśmy do kliniki, przyjechał anestezjolog i reszta lekarzy. Brata trzeba było zaprowadzić do gabinetu. Wszedł bez oporu. Najgorsze dopiero się zaczęło. Usiadł na fotelu i za pomocą siły trzeba było młodego położyć. 6 osób go trzymało. Wyrywał się, płakał. Do zabiegu musiał być znieczulony i pod narkozą. Lekarz przyłożył maskę na jego twarz a brat ciągle się szarpał. Nigdy #!$%@? nie zapomnę jak zasnął na tym fotelu. Ten widok jak chciał uciec, jak 6 osób ledwo dawało radę go trzymać.
Wyszedłem z tego gabinetu, zabieg już się zaczął. Zamiast windą wybiegłem z budynku schodami. I zacząłem ryczeć jak dziecko. Szedłem ulicą i płakałem. Przechodzę na czerwonym, już mam w dupie wszystko. Łzy mi lecą, oczy czerwone a ja idę chodnikiem w stronę parkingu. Nie mogłem się powstrzymać. Wyłem 30 minut. Dlaczego mnie to spotkało, dlaczego #!$%@? ten człowiek tak cierpi. Ten widok pozostanie mi do końca życia. #!$%@? z pieniędzmi. Oddał bym swoje życie aby brat wyzdrowiał. Tak już będzie do końca. Cierpienie widzę codziennie. Smutno mi.
@MecenasNocnejDuszy Z tego się nie da wyzdrowieć. Nie myśl, że mu robiliście krzywdę. To było dla jego dobra. On tego nie rozumie może do końca, ale będzie mu teraz lepiej, nie będzie go bolało.
@MecenasNocnejDuszy on nie cierpi, bo nawet nie zdaje sobie sprawy że można inaczej myśleć niż. to Ty cierpisz, uważam że niepotrzebnie. Życie jest niesprawiedliwe. Spójrz na Ukrainę, ile tam jest tragedii i bólu jeszcze większego
@MecenasNocnejDuszy: Moja dziewczyna ma aspergera, więc taki soft autyzm z wysokim IQ i historia o dentyście, ósemkach, narkozie i panice podobna, a miała 30 lat wtedy.
@MecenasNocnejDuszy: Może da się zniwelować taką sytuację stresową? Np w pokoju jest anestezjolog i tylko ktoś z rodziny przykłada maskę, a nie że grupa ludzi w w nowych warunkach chce mu coś zrobić. Nie znam się na autyźmie ale widzę po dzieciach że trzeba człowieka jakoś podejść
@MecenasNocnejDuszy Wyrywał się, płakał. Do zabiegu musiał być znieczulony i pod narkozą. Lekarz przyłożył maskę na jego twarz a brat ciągle się szarpał. Nigdy #!$%@? nie zapomnę jak zasnął na tym fotelu. Ten widok jak chciał uciec, jak 6 osób ledwo dawało radę go trzymać.
Jako dziecko miałam podobnie Teraz nie boję się lekarzy. Jeśli w życiu trafi na dobrych specjalistów w pracy z dziećmi to może też z tego (mówię o
@MecenasNocnejDuszy: Mam nadzieję, że mieszkacie w domu, a nie skazujesz reszty lokatorów jakiegoś osiedla na słuchanie harców tańców braciszka "bo hore dziecko" i może napieprzać w ściany?
@MecenasNocnejDuszy: Piszę to tylko po to, żeby Ci dodać otuchy. Pracuję po godzinach z takimi ludźmi, w sumie dziećmi. To niesamowicie działa na psychikę. Ludzie, którzy naprawdę dużo kumają, ale czasem normalna codzienna czynność jest dla nich traumą. Tu trzeba milion razy więcej empatii, żeby w tym funkcjonować. Życzę dużo siły, on tego potrzebuje!
@MecenasNocnejDuszy: mordeczko staraj sie pamietac o tym, ze nie powinnismy oceniac ludzi z autyzmem z naszej/normalnej perspektywy bazujacej na normach ustalalnych od tysiecy lat. Autyzm to relatywnie nowe zagadnienie a postep naukowy doperio raczkuje a zrozumienie "spektrum" zajac moze dlugie lata... Byloby super gdyby ta "normalna" czesc spoleczenstwa przestala traktowac ludzi z autyzmem jako slabszych lub gorszych od siebie a postarala sie dostrzec cos nowego, moze nawet jakies piekno w tej
Wyjątkowo celna analiza obecnej sytuacji światowej. Krótko mówiąc Rosja znacząco się umocniła, Europa nie ma nic a Amerykanie prawdopodobnie nas zostawią na rzecz odejścia na Pacyfik. #wojna #ukraina #wojsko
Mój brat najmłodszy cierpi na autyzm. Nie mówi, trzeba go karmić, umyć zęby, wykąpać etc. Nigdy nie zapomnę jak bolały go ósemki. Z bólu uderzał głową w ścianę, krzyczał i płakał. Zabieg ekstrakcji zębów i leczenia pozostałych kosztował kilka grubych tysięcy. I teraz będzie smutno w #!$%@?. Przepraszam za słowa, ale emocje.
Pojechaliśmy do kliniki, przyjechał anestezjolog i reszta lekarzy. Brata trzeba było zaprowadzić do gabinetu. Wszedł bez oporu. Najgorsze dopiero się zaczęło. Usiadł na fotelu i za pomocą siły trzeba było młodego położyć. 6 osób go trzymało. Wyrywał się, płakał. Do zabiegu musiał być znieczulony i pod narkozą. Lekarz przyłożył maskę na jego twarz a brat ciągle się szarpał. Nigdy #!$%@? nie zapomnę jak zasnął na tym fotelu. Ten widok jak chciał uciec, jak 6 osób ledwo dawało radę go trzymać.
Wyszedłem z tego gabinetu, zabieg już się zaczął. Zamiast windą wybiegłem z budynku schodami. I zacząłem ryczeć jak dziecko. Szedłem ulicą i płakałem. Przechodzę na czerwonym, już mam w dupie wszystko. Łzy mi lecą, oczy czerwone a ja idę chodnikiem w stronę parkingu. Nie mogłem się powstrzymać. Wyłem 30 minut. Dlaczego mnie to spotkało, dlaczego #!$%@? ten człowiek tak cierpi. Ten widok pozostanie mi do końca życia. #!$%@? z pieniędzmi. Oddał bym swoje życie aby brat wyzdrowiał. Tak już będzie do końca. Cierpienie widzę codziennie. Smutno mi.
#wykop30plus #feels #samotnosc
Współczuję.
Komentarz usunięty przez autora
Jako dziecko miałam podobnie
Teraz nie boję się lekarzy. Jeśli w życiu trafi na dobrych specjalistów w pracy z dziećmi to może też z tego (mówię o
Pracuję po godzinach z takimi ludźmi, w sumie dziećmi. To niesamowicie działa na psychikę. Ludzie, którzy naprawdę dużo kumają, ale czasem normalna codzienna czynność jest dla nich traumą. Tu trzeba milion razy więcej empatii, żeby w tym funkcjonować. Życzę dużo siły, on tego potrzebuje!