Wpis z mikrobloga

Pojechałam sobie z niebieskim na wakacje nad nasze piękne morze i spotkał nas tam nie paragon grozy, a bombelek grozy z ojdzem w komplecie xD (jaki jest odpowiednik madki?)

Otóż drodzy państwo mirki i mirabelki, udaliśmy się na zachód słońca, który nastąpić miał dokładnie o #2137 zaopatrzeni w niezbędne sprzęty fotograficzne. Plaża prawie pusta, rozłożyliśmy kocyk w znacznej odległości od innych podziwiaczy, rozkładamy majdan, tworzymy piaskowe fortyfikacje, coby zdjęcia były ciekawsze, niebieski zajęty #fotografia wkopuje statyw, zmienia obiektywy, a ja kątem oka obserwuję jakieś dwa biegające szaleńczo bombelki na oko lvl6, których rodziców nie jestem w stanie nigdzie namierzyć. Miałam złe przeczucia i zapewne już domyślacie się, co mogło nastąpić później xD

Niebieski odszedł na moment może ze dwa kroki od stanowiska fotograficznego, a tutaj nagle bombelek znikąd - SRU! skacze prosto w usypane fortyfikacje, centymetry od sprzętów foto wartych co najmniej tyle co jedna pensja programisty15k, niecałe pół metra od nas.

Nie dowierzaliśmy, że serio się coś takiego odpierdziela, na prawie pustej plaży jakiś gówniak skacze nam prawie na głowę, ale zapytałam grzecznie: ej, dlaczego niszczysz nasze budowle?!
A gówniak na to: nie wiedziałem, że to pani.
No kuźwa xD Niebieski wtedy parsknął, że no to ciekawe, bo jesteśmy przecież niecałe pół metra dalej xD A mnie już gula skoczyła, bo to nie jeszcze nieświadomy gówniak lvl3-4, ale bombelek lvl6 - nie ślepy, lecz bezczelny, a niewielu rzeczy tak nie znoszę jak niewychowanych gówniarzy, więc krzyknęłam, żeby sobie stąd poszedł, bo jest niewychowany.
Do teraz jestem pod wrażeniem swojej hochkultur, że nie padło żadne wypierdzielaj ani żadne bachory czy gówniarze.zasrane.#!$%@? xD

Bombelek odszedł.
I po paru minutach na scenę wszedł on - bojowo nastawiony kogucik ojdziec dzieciom stanął nad nami z pytaniem "w czym jest problem?" Bo mu dziecko wystraszyliśmy xD
A jak się dowiedział, co się stało, to się zapowietrzył i nadął.
Bo przecież TO TYLKO DZIECKOOO, BAWI SIĘ, nie wie, że zrobił coś złego, jak tak można do DZIECKAAA!!!

No panie, to może trzeba mu powiedzieć jak się powinien zachowywać na plaży i go pilnować? Jak żeś go pan wychował, no niewychowany jest xD

Ha tfuu, PLAŻA NIE JEST WASZA (no tak, bo o 21.30 jest hasających bombelków i to normalne, że wskakują ludziom na głowy xD), a ja go nie muszę tu pilnować (no tak, my musimy xD kwestia braku wychowania pominięta milczeniem xD), przecież nie wiedział, że tak nie wolno!!! (no tak, puść gówniaka luzem po plaży, gdziekolwiek między ludzi, nie ucząc jak się zachować xD), itd itp.

Bez kitu, ojdziec się tak nabuzował wielką krzywdą swojego bombelka, którego niszczycielska działalność została przerwana, że bałam się, że zaraz będę dzwonić po bagiety, bo #!$%@? mojemu niebieskiemu xD Bo też oczywiście "dyskusję" prowadził z samcem, a nie ze mną, która była nawrzeszczała na bombelka (kobiecie nie można dać #!$%@??xD)
W końcu jednak sobie poszedł, mamrocząc w kółko jak zdarta płyta, że to dziecko, bawi się, nie rozumie i jak tak można dziedzku powiedzieć.

Ale wrócił po paru minutach z nową zdartą płytą: wy jesteście jacyś #!$%@?, dziecko mi przez was płacze!
Mały zasrany atencjusz xD Może jeszcze przeprosić gówniaka?
Ech, pitolę, mówię mu: panie, to idź pan się tym dzieckiem zajmij i zadbaj, żeby wiedziało jak się zachować, to nie będzie później płakać.
Lecz ojdziec trajkocze dalej: no jak tak można DZIECKUUU tak powiedzieć! Tak potraktować! No jesteście #!$%@?!

Panie, my jesteśmy spokojni ludzie, jakby tu jakieś zjeby siedziały, to jeszcze by dzieciak kopa dostał lub gorzej.

COOOO, JAK TO KOPNĄĆ DZIECKOOO!!!

No panie ludzie różne są, nie wszyscy takie hochkultur, że nawet bluzgi nie padły xD

ŁOOO, JESTEŚCIE #!$%@?.

Jesteśmy, proszę zająć się dzieckiem i je lepiej wychować xD

I poszedł, aczkolwiek mam pewność, że lekcją, jaką przekazał bombelkowi jest: państwo byli #!$%@?, hasaj sobie dalej xD

No i jak wykopowi #rodzice, a zwłaszcza tatusiowie, którzy parę dni temu pod anonimowymi wyznaniami przyznawali, że po pojawieniu się na świecie własnych bombelków zapałali empatią wobec innych bombelków (ale niekoniecznie innych istot żywych i dorosłych homo sapiens) i gotowi są #!$%@?ć jak bombelkowi ktoś zrobi krzywdę?
Puszczacie swoje bombelki samopas po plaży po 21, aby mogły radośnie siać destrukcję i wskakiwać obcym ludziom na kocyk, bo plaża należy do nich i niech się bawią, jak chcą? Chcecie #!$%@?ć komuś, kto ośmieli się zauważyć, że wasze bombelki są niewychowane i niepilnowane przez rodziców?

Na zdjęciu zakłócony przez powyższe atrakcje zachód słońca.
Pobierowo NIE jest ok xD (serio, w naszym rankingu to najbardziej beznadziejne miejsce na całym polskim wybrzeżu, a zjechaliśmy prawie całe; no ale jesteśmy #!$%@? xD)

#childfree #antynatalizm #dzieci #madki #madka #logikaniebieskichpaskow #tatacontent #bombelek #morze #wakacje
ksanthippe - Pojechałam sobie z niebieskim na wakacje nad nasze piękne morze i spotka...

źródło: comment_1656411034M5PRVU3rescBm5TjhS75hi.jpg

Pobierz
  • 31
@ksanthippe:

było powiedziane, że prawie uszkodził, ale ojdziedz był bardziej zajęty krzywdą bombelka xd

Mogłaś ściemnić, że chyba coś nie tak z aparatem jest, i niech poczeka, bo on jest warty XXXX złotych i w razie czego będą jego dane potrzebne do pozwu, gościa już by w połowie wypowiedzenia słowa "policja" nie było koło Was ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ksanthippe: sprulas się na 6 latka, że skoczył ci na plaży na zamek z piasku - nie dotknął nawet waszego cennego sprzętu foto, nie dokonał żadnych uszkodzeń. Jeśli nie chcesz żeby podchodzili do ciebie inni ludzie stawiaj wokół zasieki z koncentriny albo zawieś na szyi tabliczkę - UWAGA GRYZĘ.
@ksanthippe: Klasyka, poszliśmy z różową do kawiarni niedawno, i specjalnie wybraliśmy taką do której dzieci wstępu nie mają. Oczywiście rodzice to mieli w pompie, a obsługa nie wiedzieć czemu ich nie wyprosiła. Nie robiliśmy już inby, tylko machnęliśmy ręką, no ale kuźwa po co coś takiego deklarują jak i tak bachory są tam wpuszczane ¯\_(ツ)_/¯
@ksanthippe: jak ja gardzę takimi starymi. Kiedyś jak zwróciłam jednemu uwagę w sklepie, gdzie jego dziecko rozpierniczało towar, zrzucało z półek, biegało jak oszalałe a on się patrzył maślanym wzrokiem tylko na cud życia jaki wyszedł z jego nasienia, to oczywiście również usłyszałam "to TYLKO dziecko, pani tu pracuje czy co że tak to pani przeszkadza?!". No tak, muszę w danym sklepie pracować żeby mi to przeszkadzało, nie mogę po prostu
@Zgrywajac_twardziela: @Sandrinia: współczuję, my zwykle staramy się wybierać na wyjazdy miejscówki z wyraźnie zaznaczonym przeznaczeniem tylko dla dorosłych, ale to nie zawsze działa. Rok temu na przykład przybyliśmy do posesji, która wielkimi literami przy rezerwacji zabraniała wstępu bombelkom, ale nie dotyczyło to wnucząt właścicielki XD cudownie było na wejściu zobaczyć skaczące bombelki... @dr3vil: ej no, było mówione( ͡° ʖ̯ ͡°) nie dało się uciąć dyskusji