Wpis z mikrobloga

@UmazanyPieprzem: Ja opuscilem chiny z koncem Marca. Bylem tam okolo pol roku. Udalo mi sie jakims cudem:

-Zeby wydostac sie z malej kompletnie zamknietej miejscowosci, samochodem. Potrzebowalem rzadowe zezwolenie.
-Na pierwszym lotnisku, nim do niego dojechalem okazalo sie ze juz niemal wszystkie loty sa odwolane,
-Udalo mi sie rzutem na tasme kupic bilet do Szanghaju, poniewaz obsluga chciala mnie bezczelnie #!$%@? z terenu lotniska (A to wiazaloby sie z kwarantanna bo
@UmazanyPieprzem: przecież był jakiś gość na motorze (Esperanza1 czy jakoś tak), co musiał sp@#dalać z Kin na szybko, bo go mu za pokazywanie rzeczywistości youtube chcieli zrobić wakacje za Kińskim Murem ala Przemysław. Jego żona (Chinka) też spierdzieliła z tego raju i jej się nagle odwidziało być wielką fanką Partii. Znajomy poznał Chinkę i w sumie ona się chciała z nim hajtać, ale stwierdziła, że mają mieszkać w Chinach i ch#j,
@dawid131 raczej nie. W ogóle zdziwiło mnie, że tak nagle skrócili. Ale teraz to podejrzewam, że następny krok luzowania obostrzeń pewnie za kilka(naście) miesięcy.

Tak w ogóle to warto przypomniać, że Chińczycy nie mogą aplikować o paszport od 2 lat. Paszporty wydawane są tylko ze specjalnym pozwoleniem na podstawie dokumentów np. potwierdzających wyjazd na studia lub wysłania do pracy.