Wpis z mikrobloga

@rodzynkowy_swir: ostre zapalenie. Miałem już 3 ataki, ostatni skończył się na sorze. Ale antybiotyki biorę i czekam na wizytę. A nie chciałem zostać w szpitalu bo za dużo na głowie w tym momencie.
Ogólnie to średni pomysł z tym wiatrakiem. Jak już się odważysz zrobić krok z taborecika


@phx3d: Nie chodzi o skakanie tylko o to żeby sznur nawinął się na wiatrak i cię podniósł jak wyciągarką.
@dran2: Nie wiem czy taki domowy wiatrak ma wystarczającą moc. Porównał bym to do wciągarki kabla od odkurzacza. W linii prostej bez przeszkód zaciągnie aż miło (czasami się boję, że obudowa odkurzacza pęknie). Ale kiedy zahaczy się o pufe to już over dla wyciągarki.