[Space_Gopnik]

Zostałem zatrudniony w zeszłym roku w #holandia - przez cały rok pracowałem z domu. Dziś po raz pierwszy poznałem moich kolegów z pracy, bo wszyscy zostaliśmy zmuszeni być w biurze 2 dni w tygodniu. Jako, że muszę się "socjalizować" (kierownictwo przedstawiło to jako powód powrotu do biura), staram się robić to co oni - kawa, przerwy, itd. Przez cały okres mojego zatrudnienia nie miałem tak mało produktywnego dnia. Czy to moja polska mentalność niewolnika, czy to współpracownicy są po prostu leniami?

#pracbaza #homeoffice #jakzyc

[Goku1512]

@Space_Gopnik bieda mental Polaków i rozleniwiony zachód od pokoleń.

[schwarzstork]

@Space_Gopnik: Praca w biurze jest o wiele mniej efektywna właśnie z racji że co rusz ktoś truje tyłek i chce się "socjalizować" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[T.....d]

@s---k

To zależy chyba od branży - w budowlance, przynajmniej na projektach jakich ja bywam.
To ło panie... holender zapieprza tak jak ja przy moich początkach tutaj.
Coś jakby role się odwróciły i teraz on to stary ja, a ja to on xD

[T.....d]

@s---k

Jak można #!$%@?ć jak dzik?
Robi się tyle ile protokół wymaga, czyli...produkcja taka by szef zarobił i chwalił xD

[tarushiba]

@Space_Gopnik: Dzisiaj miałam jeden z bardziej produktywnych dni w biurze, bo byłam sama. Co jakiś czas tylko ktoś przyszedł, ale w związku z pracą.
Tak to mam parę rzeczy do zrobienia, ale muszę wstrzymać, bo tu zawsze ktoś będzie chciał rozmawiać i nawet głupiego maila na 4 linijki nie napiszę.

[Maciejo94]

@Space_Gopnik: tak wygląda praca biurowa w NL. Mówię z doświadczenia w dwóch firmach. Też byłem/jestem bardziej produktywny pracując z domu. W biurze cały czas kawka, ktoś ciasto przyniesie, zagada co tam, jak tam.. chyba trzeba znaleźć złoty środek, Holendrzy potrafią powiedzieć: "sorry, jestem zajęty. Pogadamy później/jutro"