Wpis z mikrobloga

@pastibox: mam takiego jednego ziomka, ktory jak tylko uslyszal, ze jest pomysl wakacje kredytowych to jak zacieta plyta "widzisz, nic nie spadnie, panstwo pomoze i dalej sie bedzie krecic" i juz tam przeliczal ile kredo sobie nadplaci, a ja mu ciagle mowie - jak zobaczysz nowy harmonogram splaty bez tych 8 rat - daj znac, poki co to gadanie...

i tak w ramach kolejnych newsow nakrecal sie na te wakacje, nakrecal,
@pastibox:
Nie zdziwiłbym się jakby PiS miał już plany co do tych pieniążków - być może nałożą na banki nowy podatek i po prostu przekierują do siebie część tej kasy płynącej od kredyciarzy do banków.
@del855: mówisz o jakichś sygnałach w sejmie a nawet artykułu ci się nie chciało otworzyć xD

Prezydent zadeklarował, że "bardziej martwi się o klientów banków o zwykłych ludzi, ich rodziny, o konsumentów" niż o banki obawiające się, że lepiej sytuowani mogliby wykorzystać wakacje kredytowe, by odłożyć oszczędności, a później nadpłacić kredyt.

"Banki w Polsce są w większości przypadków w absolutnie bardzo dobrej sytuacji i miały świetne wyniki finansowe na przestrzeni ostatnich
To zwykły clickbait. Mi by było wstyd jakbym się tak rozpisał xD


"Jak będę wiedział, jakie są szczegółowo zapisy tej ustawy, jakie ta ustawa stwarza dla kogo możliwości, to wtedy będę podejmował decyzje" – tak prezydent odpowiedział na pytanie, czy podpisałby ustawę o wakacjach kredytowych dla wszystkich.

To jest jedno kluczowe zdanie, reszta to pitolenie.... jak nie umiesz rozroznic rzeczy waznych od niewaznych to juz Twoja sprawa, jesli jest zdecydowany na pomoc
@powaznyczlowiek: tak jak mowie - nie wprowadzenie ustawy w planowanym terminie jak i komnbinowanie z jej zakresem do samego konca jest typowa oznaka pelnego konsensusu ponad podzialami, no chyba ze mnie zaraz przekonasz ze szybciej sie nie da? Pomysl zostal zaprezentowany 25 kwietnia, ma 100% poparcia i do dzis nie wprowadzony, jak na partie ktora potrafila w nocy glosowac ustawy to cos slabo to idzie... to zapewne z troski o jakosc
@powaznyczlowiek: nie wiem na kogo te teksty maja dzialac? chyba na twoich kolegow... nie chcesz nie pisz, bo merytoryki tu nie ma zadnej - maja byc wakacje, bo maja byc, a ze narazie nie ma to "szczegol" i juz... ale maja byc... i tak 2 miesiace... bez odbioru