Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@buchowo:

Nie, tandeta i niewysublimowana muzyka to obraz każdej młodzieży, bo taka muzyka zawsze bez względu na czasy sprzedaje się najlepiej. Każde starsze pokolenie narzeka tak samo na gusta muzyczne młodszego i to się nie zmieni i sugerowanie, że to przymiot tylko dzisiejszych czasów jest błędne.
  • Odpowiedz
@buchowo: Ale dzięki takiej muzyce, ty możesz poczuć się lepszy, bardziej wysublimowany, należący do właściwej elitarnej części społeczeństwa. Ego ci trochę urośnie, kompleksy podleczą. Always look on the bright side of life
  • Odpowiedz
@bigos555:

Ale dzięki takiej muzyce, ty możesz poczuć się lepszy, bardziej wysublimowany


xD raczej poprawia mi humor, można to raczej traktować jako formę kabaretu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@buchowo:

No to już kwestia własnych odczuć, ja też nie rozumiem fenomenu wielu z tego typu utworów, ale staram się zrozumieć, że po prostu to może wynikać tylko i wyłącznie z tego, że urodziłem się później od docelowego targetu i muzyka kojarzy mi się po prostu inaczej.
  • Odpowiedz
Przyrównywanie Young leosi do Queen, Metallici i Beatlesów xDDD niektórzy już całkiem odjechali.

Queen "poprockowe gówno" xD przynajmniej potrafili nie tylko skomponować zgrabny utwór, zagrać go na instrumentach, zaśpiewać na 100% swoich możliwości, ale też zrobić dobre show na koncercie.

Zresztą w porównaniu z leosia i innymi popularnymi obecnie raperkami (#!$%@? bez ładu i składu o ruchaniu, kasie i ćpaniu, zero dykcji, ciągłe powtarzanie się, generyczne bity), to taki Pezet czy inny
  • Odpowiedz
@buchowo: Kiedyś to byli czasy. Słuchało się karamby, osiedlowego hip hopu, a disco relax odpalone było w co drugim domu. Każda generacja od zarania dziejów narzeka na młodzież i jej brak gustu i zainteresowań, a sami zapominamy, jakim chłamem się sami karmiliśmy.
Czy kiedyś była lepsza muzyka? I tak i nie. Było dużo supergwiazd pokroju Pink Floyd czy Queen, ale dzisiaj też gra się ambitna muzykę. Co więcej, dostęp do niej
  • Odpowiedz
@moglesznamizjednejwazy: Tylko ze Young Leosia to taki 18L albo inne gowno a nie np Kaliber44. Nie cala wspolczesna muzyka jest #!$%@? (podsiadlo, taco spoko) ale ona robi gówno tylko jest mocno promowana no i spermiarze do niej wzdychaja. Za 10 lat nikt nie bedzie o niej pamietac.
  • Odpowiedz
@buchowo: jungleosia była przydupaska jakiego rapera, jeździła po klubach i robiła robotę, nie wiem jak wyglądał proces decyzyjny, ale stwierdzili ze jak coś nieco potrafi to to może robic muzę pod ich skrzydłem, tak trochę na boku. Było Ok, takie byle co w żadna stronę, aż nagrała szklanki piosenkę opadnięciu w czasie pandemi. Nagranie piosenki nie o niczym, było strzałem w dziesiątkę. A potem wróciła do „Okey” szału nie ma w
  • Odpowiedz