Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tinder do największe ścierwo. Przez to nabawiłem się depresji i wpadłem prawie w alkoholizm nie mówiąc o zaniżonej samoocenie. Sprawdziłem z ciekawości różne fora i czytam te same historie i screeny więc przynajmniej wychodzi na to, że to nie ze mną jest problem tylko z kobietami tam. Sporo się zmieniło przez ostatnie lata na #tinder bo jeszcze za czasów studenckich miałem jakieś spotkania a byłem biednym studentem który ubiera się za tyle $ to dostanie od matki, na bakier z higienią, fryzjerem, czasem goleniem się więc wygląd szczura. Poza tym 0 doświadczenia z kobietami i myślałem, że trzeba im imponować tak jak przed kolegami. Na tyle byłem nieogarnięty z kobietami, że odkładałem spotkania w nieskończoność albo chciałem się umawiać koniecznie wieczorem jak będzie ciemno żeby mnie nie było widać xD ale mimo to były te pary i były rozmowy. Po większej ilości piw nawet udawało się całować na spotkaniu. Nie było problemu, że panna jest mojego wzrostu albo wyższa o trochę. Teraz ledwo co para wpadnie. Żadna nie napisze, żadna nie odpisze albo rozmowy urywają się w najmniej spodziewanym momencie. Nie ma mowy o żadnym spotkaniu bo umawiając się na "za tydzień" to do tego rozmowa padnie. Albo same fejki albo puste (czarne) profile albo rekruterki, reklama insta, szukanie partnera na wesele i nara. Kiedyś to był portal randkowy a teraz portal ogłoszeniowy i szukanie frajera to zabicia czasu bo akurat nudy w pracy. Przez ostatnie lata wmawiałem sobie, że to moja wina.. za mało wysportowany, jeszcze za mało zarabiam, jeszcze bardziej być oczytany, jeszcze bardziej dbać o siebie, itp. Oczywiście też filmy PUA żeby lepiej poznać kobiety xD Tymczasem znajome na żywo mają zwykłych typków bez żadnych kwadratowych szczęk itp. Kwadratowy to mają prędzej bandzior albo zakola na 3/4 głowy.. je### tindera!


---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62c436d19ecbc141b2f2c04e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Pobierz
źródło: comment_1657032550ebq42o01raFBAlGpwjzOZQ.jpg
  • 49
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale co w tym dziwnego? Jak miałeś 20lat to nie potrzebowałeś imponować niczym dziewczynie, bo ona tak samo jak Ty była gołodupcem. Wybierała sobie chłopa który dobrze rokował na przyszłość i wspólnie z nim ją budowała.
A jak masz już te 27+ to różowe zaczynają coraz więcej wymagać bo same coś tam już mają, więc oczekują przynajmniej tego samego lub więcej. Przestaje się liczyć to jakim jesteś człowiekiem a raczej
@navaare: A jakże mogło by być inaczej jeśli 80% dziewczyn jest zajęta, do każdej ładnej podbija kilku niebieskich dziennie, plus na aplikacjach mają nieograniczony wybór.
Wolnych chłopów jest po prostu za dużo przez co dziewczyny które zostały singielkami nie mogą się zdecydować. (pomijam wszystkie dziewczyny które nie nadają się do relacji ze względu na problemy psychiczne, niezdolność do tworzenia relacji długoterminowych i nałogi oraz oszpecanie swojego ciała)
DestrukcyjnaGrażyna: @smisnykolo: co w tym dziwnego? że nie zamierzam nikomu nic udowadniać i pokazywać co mam. Nie jestem bankomatem ani towarem na sklepie. Zresztą skoro zasłaniają się równością, tolerancją i akceptacją to czemu miałyby szukać partnera pod kątem materialnym? Mówisz tak jakbym szukał wśród pań prezes na wysokich stanowiskach. Co taka panna w wieku 27+ posiada powiedz mi? długi? bąbelki? problem w tym, że wszystkie albo większość tam nie posiadają
Zresztą skoro zasłaniają się równością, tolerancją i akceptacją to czemu miałyby szukać partnera pod kątem materialnym?


@AnonimoweMirkoWyznania: Powód jest bardzo prosty, biologia, przekazanie potomstwa, dziewczyna potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, zwłaszcza jak już natura się w niej mocno odezwała na bombelka musi znaleźć partnera który zapewni stabilność dla niej i dziecka. A zjawisko opisujące dlaczego dziewczyny szukają lepszej gałęzi nazywa się hipergamia.

dziewczyny zawsze mówią że są zajęte jak nie są zainteresowane, bądźmy
@smisnykolo: Bardziej bym powiedział w przypadku facetów zamiast z braku laku wiazania się to nie szukanie za granicą Nie ma co ukrywać że z pustego nie nalejesz i normalnych dziewczyn po prostu tyle na rynku w PL nie ma by starczyło dla wszystkich