#anonimowemirkowyznania Mamy na wsi taką dziewczyne Tereske. Ona ma 20 lat, a ja 24. Wszyscy próbują nas zeswatać. Ona jest niższa i przy sobie. Ja mam 194 i biegam przełajowo, maratony itd. Wiem, że podobno dobrze gotuje, bo robi dziennie z 5 dań, lubi też zjeść. Ja też lubie smacznie zjeść. No i w związku z wakacjami wszyscy wypychają nas na łódkę z wiosłami taką, że niby to nas do siebie zbliży. Troche sie zastanawiam, czy to dobry pomysł? Niezbyt nawet wiem o czym miałbym z nią gadać, ale w sumie zawsze jakoś czas z kimś spędzony jest ciekawszy. Mimo wszystko wolałbym spędzić wolne dni jakoś aktywnie, nawet wspólnie. Co sądzicie?
@AnonimoweMirkoWyznania: Tereska kiedyś może schudnąć i nadal dobrze gotować i lubić to. Za 10 lat będziesz szukał takiej co umie i lubi gotować. Bierz się za Tereche.
Troche sie zastanawiam, czy to dobry pomysł? Niezbyt nawet wiem o czym miałbym z nią gadać, ale w sumie zawsze jakoś czas z kimś spędzony jest ciekawszy.
@AnonimoweMirkoWyznania: Usiądź kilka minut w domu. Weź kartkę papieru i długopis. Zrób sobie listę tematów do rozmowy i pytań do Tereski. Na łódce na środku jeziora wyciągniesz ściągawkę i jesteś uratowany.
@AnonimoweMirkoWyznania: przerabiałem to z mamą, przyprowadziła jakaś 10lat młodszą dupę do domu "na kawę" pokazywała mi jej fotki, argumentowała że to dobra dziewczyna i dobrze sprząta xD (pokojówka) Raz jak była w domu to przeleciałem przez pokój bo mi się spieszyło cześć/cześć i strzała z chaty. Matka miała focha że się nie zatrzymałem i nie pogadałem. Szybka zjebka i matka wyprostowana
Dawno #rozdajo nie robiłam. Lubię podzielić się dobrym trejdem więc oddam 0.01 #bitcoin jednemu z plusujących Mirków. Losowanie równo za tydzień czyli w sobotę o 23:45
Mamy na wsi taką dziewczyne Tereske. Ona ma 20 lat, a ja 24. Wszyscy próbują nas zeswatać. Ona jest niższa i przy sobie. Ja mam 194 i biegam przełajowo, maratony itd. Wiem, że podobno dobrze gotuje, bo robi dziennie z 5 dań, lubi też zjeść. Ja też lubie smacznie zjeść. No i w związku z wakacjami wszyscy wypychają nas na łódkę z wiosłami taką, że niby to nas do siebie zbliży. Troche sie zastanawiam, czy to dobry pomysł? Niezbyt nawet wiem o czym miałbym z nią gadać, ale w sumie zawsze jakoś czas z kimś spędzony jest ciekawszy. Mimo wszystko wolałbym spędzić wolne dni jakoś aktywnie, nawet wspólnie. Co sądzicie?
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62cb1166c994fbfef8325bcb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Usiądź kilka minut w domu. Weź kartkę papieru i długopis. Zrób sobie listę tematów do rozmowy i pytań do Tereski. Na łódce na środku jeziora wyciągniesz ściągawkę i jesteś uratowany.
no i prababcia miala 12 dzieci, wiec jak widać przyszła
@zalogowany_jako: Niezła patola
@sberatel: A co, jak Tereska zacznie pływać jak ponton?
@MocneHaslo:
ona jest przy sobie, bo podała się do ojca