Wpis z mikrobloga

@Emilka20: Dla mnie takie zdjęcia są kompletnie bez wartości, puste, sztuczne, wyprane z jakichkolwiek naturalnych emocji. Typowe zdjęcie na pokaz. Cringowe raczej nie sądzę. Żona miała zapędy na takie, to jej wybiłem z głowy. Sto razy bardziej wolę zdjęcia wykonane własnoręcznie, które nie muszą być nawet jakoś technicznie bardzo dobre, ale żeby oddawały naturalnie jakieś wydarzenie lub odwiedzone miejsce i nawet jeśli na nim się pozuje, to realia są jak najbardziej
Nie trzeba być wykopowym zjebem, po prostu takie zdjęcie jest dla mnie sztuczne tak samo jak zdjęcie na tle gwieździstego tła robione w podstawówce. Zdjęcie poniżej w plenerze bardzo mi się podoba dla przykładu


@Emilka20: Ale weź uwzględnij, że są różni fotografowie i każdy ma inny styl, więc zdjęcia będą różne.
A jest tak, bo każdy z nas ma inny gust. Jedni lepszy, drudzy gorszy i ciężko oceniać kogoś, mając swoje
Czy według ciebie takie zdjęcia są cringe? xD


@Emilka20: a co w tym cringe? Ot taki styl sobie wymyślił fotograf, a rodzina zaakceptowała.
Często jest tak, że w obecnych czasach ludzie mają tysiące zdjęć i filmików po różnych telefonach i komórkach, ale gdyby chcieli znaleźć jedno gdzie ładnie jest przedstawiona cała rodzina to okazuje się że nawet trudno o zdjęcie gdzie są razem...
@Emilka20: Mnie każde zdjęcie pozowane trochę żenuje, ale z drugiej strony - ktoś chce mieć taką pamiątkę, to kim jestem, żebym mu tego bronił? Szczegół, że każdy ma to samo:
- zdjęcie pary,
- zdjęcie ślubne pary w plenerze,
- sesja ciążowa,
- nasz mały skarb,
- nasz drugi mały skarb,
- ale jesteśmy śliczną rodzinką razem w tym studio.

Wiadomo, że dla nich to jest wyjątkowe, bo wspomnienia itd., ale
@Emilka20: cringe może nie ale nie każdy je może lubić. Dla mnie sesje zdjęciowe na ogół są bezsensowne, nie mają żadnego pokrycia z rzeczywistością i wspomnieniami poza tym co widać na zdjęciu. Sesje ciążowe, noworodkowe i rodzinne. Ze ślubu rozumiem bo to sesja z dziejącego się akurat wydarzenia.

Dużo bardziej wolę jak ktoś mi cykanie zdjęcie z brzuchem w ciazy na spacerze/wycieczce czy wizyty u babci. Bo jest to rodzinne u
@Emilka20: Sama bym sobie takiej sesji nie strzeliła, bo po prostu wolę zdjęcia spontaniczne i zrobione w ciekawych momentach, które można potem powspominać, a nie sztuczne sesje, ale jak ktoś ma ochotę mieć takie w albumie rodzinnym to spoko.

Cringe się zaczyna wtedy, kiedy ktoś zdjęcia z każdej takiej rodzinnej sesji wrzuca na fb. A jeszcze ciekawiej się robi jak się dobrze zna tych ludzi i na co dzień to tak
dobra jakość nie wyklucza naturalności


@Lefty: W pewien sposób tak, bo musisz specjalnie wybrać się do fotografa, ubrać się w miarę ładnie itd. Ktoś powie, że można zrobić dobre zdjęcie w domu - niby tak, ale u fotografa jest optymalne światło, dobry aparat, odpowiednia kompozycja zdjęcia itd.
@Emilka20 Dla mnie właśnie dziwne jest to, że zanika zwyczaj robienia zdjęć np. rodzinnych. Kiedyś aparaty nie były tak powszechne, to ludzie od wielkiego dzwona się zebrali, ustawili, potem to zdjęcie było wywoływane, wklejane do albumów. Dzisiaj każdy niby może zrobić zdjęcie telefonem, ale zauważyłem, że ludzie nie przykładają takiej wagi do tego, np. nie wydrukują zdjęcia, tylko trzymają je gdzieś na telefonie i ostatecznie zapominają o nim.