Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1008
W Polsce to trzeba mieć doktorat z unikania podróbek. Idę na szybkie zakupy do #biedronka czy tam innego #lidl'a po składniki na sałatkę. Halumi bo lubię, jogurt grecki bo zdrowy. Przychodzę i robię sałatkę, ser jakoś się dziwnie kroi, jakiś miękki, jogurt niesmaczny, jakiś mdły. Patrzę a tu nie halumi, tylko haluNi. Nie jogurt grecki, tylko produkt jogurto-podobny o nazwie "grecki" gdzie aby zaoszczędzić, to dodano olej palmowy. (,)
#zalesie
Pobierz trzeci - W Polsce to trzeba mieć doktorat z unikania podróbek. Idę na szybkie zakupy ...
źródło: comment_1658246001cUlHvhuedMrBUeeB1VcR7F.jpg
  • 115
@trzeci: krok pierwszy do unikania podróbek : nie wchodzić do biedry. Przykre to, niestety nie tylko w Polsce takie praktyki. Byłem niedawno w Chorwacji, szukając smacznych arbuzów (kiedyś roiło się od sztandów przy drogach) znalazłem jedynie sklep Plodine (odpowiednik biedronki) w którym arbuzy były równie wielkie jak te bałkańskie, ale w smaku trociny, a kraj pochodzenia Turcja :(
@trzeci: teraz spróbujcie docenić ustawodawstwo UE z którego czasami kpimy, ale w dużej mierze eliminuje tego typu patologie. Nikt z nas nie jest specjalistą od wszystkiego, musimy na jakimś etapie zaufać, że świat zorganizowany wokół nas nie chce nas za wszelką cenę wykorzystać. Niestey bez regulacji prokonsumenckich takie wpadli byłyby codziennością a tak są niemiłym wyjatkiem
@blackmesa: Bzdura z tą Biedronką.
Wiesz jak powstają takie stereotypy? Właśnie tak, jak w tym wpisie. Gość kupił podroby w Dino, ale napisał że w biedrze. 314 osób zaplusowało, następne parę tysięcy to przeczyta, google zaindeksuje. Biedronka ma bardzo słabe opinie z powodu przeszłości i stereotypów. W rzeczywistości jakość produktów od lat jest na całkiem wysokim poziomie.
@trzeci: Akurat ten ser jest spoko, w mojej wiosce zadko aie pojawia w sklepie ale jak juz sie pojawi to zawsze zabieram wszystkie bo ma długą datę waznosci i fajny skład ;-) Nie wiem jak to drugie ale jak ludzie piszą że lipa to pewnie tak jest. Moze nieraz to widzialem ale nie bralem bo zawsze czytam skład ;p
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@budus2: nie no, ten haluni tak w 85% ( 5% za smak, 10 za konsystencję) zgodny z oryginałem. Ujdzie, ale wolałbym aby nazwa nie udawała oryginalnego hallumi
@trzeci: W sumie to jedyne produkty których za bardzo nie sprawdzam to te które już nie raz i nie dwa kupowałem i jadłem/używałem. Ale i tak raz na jakiś czas spojrzę czy coś nie nakombinowali, bo przecież w PL nikt niczego nie kontroluje, a dymanie swoich rodaków to u nas sport narodowy.